Gen. bryg. Jan Kruszewski był żołnierzem Legionów Polskich, dowódcą Korpusu Ochrony Pogranicza oraz uczestnikiem kampanii wrześniowej 1939 roku. Jego doczesne szczątki Instytut Pamięci Narodowej sprowadził do Polski z Francji 2 września bieżącego roku. W czwartek zorganizowano państwowy pogrzeb Generała. Uroczystość wpisała się w obchody stulecia powołania Korpusu Ochrony Pogranicza. Msza św. pogrzebowa sprawowana była w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Uczestniczył w niej m.in. prezydent Polski. Andrzej Duda podczas ceremonii mówił, że jest to powtórny pochówek bohatera Rzeczypospolitej, ale przede wszystkim powitanie żołnierza powracającego do Ojczyzny.
– Z wielkim wzruszeniem witamy powracającego do Ojczyzny po 85 latach bohatera, żołnierza, a przede wszystkim syna Rzeczypospolitej, który urodził się 136 lat temu w zaborze rosyjskim, ale śmiało można powiedzieć, że w sercu Rzeczypospolitej – podkreślił prezydent.
Andrzej Duda przypomniał, że gen. Jan Kruszewski był głównym realizatorem reformy Korpusu Ochrony Pogranicza, według której miał on zapewnić Polsce osłonę strategiczną od wschodu. Dzięki jego pracy KOP był w stanie zapisać chwalebną kartę w dniach sowieckiej inwazji – zaznaczył prezydent.
– Panie Generale, z całego serca dziękujemy za Pana długą i piękną służbę dla Rzeczypospolitej. Z całego serca dziękujemy, że zawsze, do samego końca, zachował Pan honor i Ojczyznę w sercu – mówił Andrzej Duda.
Podczas uroczystości prezydent przekazał rodzinie gen. Kruszewskiego akt mianowania na stopień generała dywizji. Po Mszy św. szczątki Jana Kruszewskiego odprowadzono na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Gen. Jan Kruszewski zmarł w 1977 r. we Francji, gdzie osiedlił się po uwolnieniu się z niemieckiej niewoli. Tam też został pochowany. W sierpniu tego roku odbyła się ekshumacja dowódcy KOP, a następnie jego szczątki powróciły do Polski.
RIRM