Szef MON: Stoję za wszystkimi, którzy bronią państwa polskiego

2024-06-06, 16:50
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Konferencja prasowa wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza Konferencja prasowa wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza Fot. gov.pl/MON

6 czerwca br. wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosinak - Kamysz podczas konferencji prasowej w Warszawie odniósł się do kwestii zatrzymania żołnierzy oddających strzały alarmowe w kierunku atakujących migrantów.

- Jesteśmy zawsze z żołnierzami i funkcjonariuszami. Ze wszystkimi, którzy pełnią tam misję. Podejmują tam ryzyko i działanie, które jest ogromnie obciążające. Działania te są w zakresie i na podstawie prawa. To jest zawsze naczelna zasada. Wszyscy żołnierze, nie tylko na granicy, są zobowiązani do przestrzegania prawa i robią to dobrze. Stoję za wszystkimi, którzy bronią państwa polskiego - mówił podczas konferencji W. Kosiniak – Kamysz.

- W maju w systemie alarmowym użyto broni ok. 700 razy. Jeśli jakiś dowódca analizuje później te działania i ma wątpliwości, jest zobowiązany do podjęcia określonych działań i tak się stało w tym wypadku. Ja głęboko wierzę w naszych żołnierzy i tej wiary nigdy nie utracę. Wierzę w tych żołnierzy, którzy zostali zatrzymani, ale nigdy nie zostali aresztowani. To też chcę zaznaczyć, bo to się pojawia w materiałach prasowych. Nie doszło do aresztowania. Nie było wniosku o areszt ze strony prokuratury, która wyda dziś oświadczenie. Prokuratura jest zobowiązania do przeprowadzenia rzetelnie tego postępowania - zaznaczył wicepremier.

Każdy żołnierz służący na granicy ma zapewnione wsparcie prawne i psychologiczne. Jednostki wojskowe zatrudniają referentów prawnych oraz psychologów. Uruchomiony został wojskowy telefon wsparcia, który działa 24 godziny na dobę.

- Jeżeli chodzi o pomoc jakiej udzieliliśmy, nie po publikacji, tylko już po samym zdarzeniu. Od razu po tym zdarzeniu dowódca 1 Warszawskiej Brygady Pancernej udał się do swoich żołnierzy. Udał się z prawnikiem i psychologiem. Przez cały czas żołnierze informowani są (…) o możliwej pomocy prawnika dla nich. Po tym zdarzeniu pan generał Kozłowski wydał kolejne rozkazy dotyczące sposobu użyciu broni, bo żołnierze na granicy mogą używać broni. Te przepisy są jasno określone, choć moim zdaniem, wymagają zmiany i nad tym pracujemy. Choćby ostatnie posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa, gdzie była dyskusja o zasadach użycia broni, jak również o stworzeniu systemu pomocy prawnej dla żołnierzy. Rozmawiam o tym na bieżąco z panem ministrem Bodnarem. Ma swoje pomysły - mówił wiceprezes Rady Ministrów.

- Jeśli chodzi o same zatrzymanie, to jest to coś, co bulwersuje mnie i opinię publiczną. To jest już stricte decyzja samej Żandarmerii Wojskowej i tych, którzy dokonują zatrzymania. Oni sami podejmują decyzję o sposobach. Nie są informowani o tym inni przedstawiciele, ani prokurator generalny, ani inni ministrowie. O tym podejmuje decyzję ten, kto dokonuje tych czynności. (…) Moim zdaniem była nadgorliwość w tym wypadku, ale wyjaśni to komisja powołana w Żandarmerii Wojskowej. Jeżeli ktokolwiek przekroczył uprawnienia, jeżeli ktokolwiek wykroczył poza uprawniania, to zostanie ukarany i zostaną wyciągnięte konsekwencje. Oczekuję natychmiastowych działań ze strony Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej, żeby podjął działania natychmiastowe, o tym też z nim rozmawiałem - zaznaczył W. Kosiniak – Kamysz.

- Oczekujemy od prokuratury natychmiastowych działań. Postepowanie toczy się już kilka tygodni i chcemy poznać już jego efekty. Ja wierzę w polskich żołnierzy, w ich jak najlepsze działania. Ale ta sprawa musi zostać zakończona. Wszystko musi zostać transparentnie przedstawione. (…) Myślę, że dziś solidarności potrzebują wszyscy żołnierzy Wojska Polskiego. Tę solidarność okazują dziś wszyscy Polacy, za co serdecznie dziękuję - podkreślił wicepremier.

Żołnierze Wojska Polskiego są zaangażowani we wsparcie funkcjonariuszy Straży Granicznej w ochronę granicy od 2021 r, gdy strona białoruska rozpoczęła ataki hybrydowe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Żołnierze Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego (WZZ) Podlasie każdego dnia podejmują szereg działań, które z jednej strony przeciwdziałają próbom nielegalnego przekraczania granicy, a z drugiej w ramach działalności szkoleniowej przygotowują się do bezpiecznego i skutecznego wykonywania zadań w przypadku zagrożenia.

MON

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 6 stycznia 2025 

    Objawienie Pańskie, uroczystość

    Mt 2, 1-12

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    Kiedy Jezus narodził się w Betlejem Judzkim za panowania Heroda, do Jerozolimy przybyli ze Wschodu mędrcy. Pytali oni: „Gdzie jest nowo narodzony król Żydów? Zobaczyliśmy bowiem na wschodzie Jego gwiazdę i przybyliśmy oddać Mu hołd”. Gdy to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał wszystkich wyższych kapłanów oraz nauczycieli ludu i pytał ich, gdzie ma się narodzić Chrystus. A oni mu powiedzieli: „W Betlejem Judzkim. Tak bowiem zostało napisane przez proroka: «A ty, Betlejem, ziemio Judy, wcale nie jesteś najmniejsze spośród wielkich miast Judy, gdyż z ciebie wyjdzie wódz, który będzie pasterzem Izraela, mojego ludu»”. Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wypytywał ich, kiedy ukazała się gwiazda. Wysyłając ich do Betlejem, powiedział: „Idźcie i wypytajcie się dokładnie o to Dziecko. Gdy Je znajdziecie, dajcie mi znać, żebym i ja mógł pójść i oddać Mu hołd”. Oni wysłuchali króla i wyruszyli w drogę. A gwiazda, którą widzieli, gdy wschodziła, prowadziła ich aż do miejsca, gdzie znajdowało się Dziecko. Tam się zatrzymała. Ogromnie się ucieszyli na jej widok. Gdy weszli do domu, zobaczyli Dziecko z Jego Matką, Maryją. Upadli na kolana i oddali Mu hołd. Otworzyli swe szkatuły i ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A ponieważ otrzymali we śnie polecenie, żeby nie wstępowali do Heroda, inną drogą wrócili do swojej ojczyzny.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24