We wrześniu 2014 r. TNS przeprowadził cykliczny sondaż, w którym zapytał opinie na temat przyjęcia wspólnej waluty. W porównaniu z badaniem czerwcowym nieznacznie, bo o 2 pkt. proc., wzrósł odsetek tych, którzy uważają, że będzie to złe.
Wśród tych, którzy uznali, że zastąpienie złotówki euro jest złe, przeważają mężczyźni (56 proc.), osoby powyżej 60. roku życia (60 proc.), z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym (59 proc.) i miast od 20 a 100 tys. mieszkańców (58 proc.)
O tym, że przyjęcie euro będzie czymś dobrym, przekonana jest jedna czwarta badanych pań (25 proc.), 35 proc. osób między 15. a 19. rokiem życia i 26 proc. mieszkańców miast powyżej 500 tys. mieszkańców.
Opinię, że przyjęcie euro będzie miało niekorzystny wpływ na sytuację ich własnych gospodarstw domowych, przekonana jest zdecydowana większość badanych - 64 proc. Przeciwnego zdania jest 14 proc. badanych.
Na pytanie o wpływ euro na polską gospodarkę połowa (50 proc.) respondentów TNS uznała, że wpływ ten będzie niekorzystny. 24 proc. sądzi, że będzie to korzystne, 10 proc., że nie będzie to miało żadnego wpływu. W porównaniu do czerwca 2014 r. analitycy TNS zauważyli, że poglądy Polaków w tej sprawie nieco się pogorszyły. Odsetek badanych, którzy uważają, że przyjęcie euro będzie miało korzystny wpływ na polską gospodarkę, spadł o 3 pkt. proc., a odsetek tych którzy sądzą, że będzie to niekorzystne, wzrósł o 3 pkt.
Badanie przeprowadzono w dn. 5 - 10 września 2014 r. na reprezentatywnej próbie 1000 mieszkańców Polski w wieku od 15 lat techniką wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo. PAP