– Będziemy szukali rozwiązań ochronnych dla polskich rolników, poprzez użycie środków krajowych jak i poprzez dalsze negocjacje z Ukrainą, z instytucjami europejskimi. Tak, aby te negatywne konsekwencje liberalizacji handlu z Ukrainą były mniej dotkliwe, żeby je zniwelować, tak jak się da. I tutaj polscy rolnicy mogą na mnie liczyć. Jesteśmy do dyspozycji – powiedział premier Donald Tusk.
Szef rządu podkreślił, że będzie dążył do tego, aby zarówno Kijów, jak i Bruksela rozumiały i przyjęły polski punkt widzenia.
– Mam nadzieję, że protestujący też zrozumieją, że sam protest nie wystarcza, ale trzeba też umieć klarownie zbudować przestrzeń do porozumienia. My jesteśmy do tego gotowi. Wszyscy jesteśmy naprawdę bardzo przejęci – dodał premier.
Pomoc Ukrainie i wsparcie polskich rolników muszą iść w parze
Polska od samego początku zaangażowała się w pomoc Ukrainie. Polacy wykazali się niezwykłą solidarnością wobec wschodniego sąsiada. Jednocześnie w tej szczególnej sytuacji należy dostrzegać potrzeby polskich rolników.
– Chciałbym, żebyśmy w debacie wewnętrznej, jak i międzynarodowej umieli rozdzielić dwie kwestie. Pierwszą jest bezdyskusyjna pomoc dla Ukrainy w jej wysiłku zbrojnym i to jest nienegocjowalne. I druga sprawa, to jak ochronić polskich rolników i polski rynek przed negatywnymi skutkami liberalizacji handlu, czyli otwarcia granicy na bezcłowy obrót produktami rolnymi – mówił szef rządu.
Transport sprzętu wojskowego na Ukrainę musi odbywać się bez zakłóceń
– Dla zapewnienia 100 proc. gwarancji, że pomoc wojskowa, sprzęt, amunicja, pomoc humanitarna, medyczna, będą docierały bez żadnych opóźnień na stronę ukraińską, będziemy wprowadzali na listę infrastruktury krytycznej przejścia graniczne z Ukrainą i wskazane odcinki dróg i torów kolejowych. I to jest kwestia najbliższych godzin. (…) Będziemy wyciągali z tego też praktyczne konsekwencje, tak aby ten ruch, jeśli chodzi o sprzęt, amunicję, środki medyczne i humanitarne docierały tam bez żadnych opóźnień i bez żadnych zahamowań – poinformował premier.
W praktyce będzie oznaczało to inny reżim organizacyjny na przejściach granicznych i drogach dojazdowych, a także torach na granicy z Ukrainą. Jednocześnie szef rządu podkreślił, że do tej pory nie było żadnych istotnych kłopotów z transportami wojskowymi czy humanitarnymi przeznaczonymi dla Ukrainy.
Dialog Polski i Ukrainy
Premier odniósł się do zaproszenia prezydenta Ukrainy na spotkanie na polsko–ukraińskiej granicy.
– Jestem przekonany i powtórzę to jeszcze raz, że w tych trudnych czasach wojny ani Polska, ani Ukraina nie muszą udowadniać sobie czy światu, że jesteśmy w pełni solidarni. I nic się nie zmieni w tej kwestii – zapewnił premier.
Zgodnie z ustaleniami, które zapadły podczas wizyty polskiego premiera w Kijowie, 28 marca w Warszawie odbędzie się spotkanie rządów Polski i Ukrainy.
– Rozmowy techniczne i polityczne z Ukrainą – także w sprawach sytuacji na granicy, handlu – toczą się nieustannie – poinformował premier.
Mobilizacja państw Zachodu w związku z wojną na terenie Ukrainy
Premier Donald Tusk podkreślił, że ostatnie tygodnie są w polskiej, ale i międzynarodowej polityce dniami narastającego napięcia związanego z sytuacją na froncie w Ukrainie.
– Jestem po całej serii spotkań z liderami politycznymi państw i instytucji europejskich. Jesteśmy w stałym kontakcie ze stroną amerykańską. (…) Wszystkie te spotkania to rozmowy głównie o wojnie – powiedział premier.
W najbliższych dniach Premier będzie kontynuował rozmowy z liderami państw i instytucji europejskich. Planowane jest m.in. spotkanie z Przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz wizyta w Pradze.
premier.gov.pl