Paczka dla Ukrainy to forma pomocy, która trafia bezpośrednio do potrzebujących; ludzi starszych, samotnych, do rodzin wielodzietnych. Do tych, których wojna dotknęła najmocniej.
– Paczki są przygotowywane w Polsce, następnie transportowane na Ukrainę i rozdzielane według potrzeb – mówi Ireneusz Krause, zastępca dyrektora Caritas Polska.
Każda paczka zawiera produkty o łącznej wartości około 350 złotych. Wśród nich są artykuły spożywcze i higieniczne.
– Potrzebujemy tej pomocy, bo ona jest dla nas zapleczem, które gwarantuje, że ludzie nie będą głodni, nie będą spragnieni – podkreśla ks. Wiaczesław Gryniewicz SAC, dyrektor Caritas Spes na Ukrainie.
Właśnie to motywuje wolontariuszy do działania, mimo że pracują w bardzo trudnych warunkach. Paczki trafiają w dużej mierze na wschód Ukrainy.
– Do linii frontu dojeżdżają pracownicy, wolontariusze Caritas Ukraina i Caritas Spes często z narażeniem życia, dowożąc do tych niewielkich miejscowości paczki. Problemem jest to, że sklepy, jeśli są czynne, to są czynne przez kilka godzin w tygodniu. Nie ma tam wielu podstawowych artykułów, więc nawet jeśli mieliby ci ludzie jakieś wsparcie materialne, finansowe, to po prostu nie mieliby sobie czego kupić – informuje Paweł Trawka, rzecznik prasowy, koordynator ds. PR i promocji Caritas Polska.
Tylko na przełomie grudnia i stycznia Caritas Polska przekazała na Ukrainę około 16 ton darów o łącznej wartości miliona złotych. To ponad 90 tys. paczek.
TV Trwam News