Czasem wystarczy uśmiech, prosty gest, skromny podarunek, by czyjeś święta Bożego Narodzenia były radosne. Wyrazem tej obecności jest też pamięć. Pamięć o potrzebujących, którzy do szczęścia potrzebują tak niewiele, choć dla nich to wiele. O swoich marzeniach piszą do Fundacji Małych Stópek.
– Z tych świątecznych marzeń wyczytujemy naprawdę bardzo małe rzeczy. Często są tam np. koc, czapka, mus owocowy, słodycze – mówiła Anna Palembas, która koordynuje akcję „TAK nieWIELE”.
Potrzebujący są wśród nas. Spotykamy ich w szkole, w pracy. Mijamy ich na ulicy. – Jako Fundacja Dzieło Pomocy św. Ojca Pio staramy się w tym zimowym okresie być szczególnie z osobami doświadczającymi bezdomności – zaznaczyła Justyna Nosek z Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.
Dlatego tutaj odbywa się zbiórka butów i ciepłych ubrań. Do przygotowanej przez Fundację Dzieło Pomocy św. Ojca Pio garderoby w ciągu roku przychodzi 5,5 tysiąca osób w kryzysie bezdomności.
Caritas Polska pamięta o nich w czasie świąt, gdy jadłodajnie będą zamknięte. Trafią do nich większe paczki z żywnością. Znajdą się w nich też akcenty świąteczne: barszcz czerwony i pierogi.
– 23 grudnia, dzień przed Wigilią, ks. abp Józef Kupny na Ostrowie Tumskim najpierw pobłogosławi, a potem będzie wydawał paczki osobom w kryzysie bezdomności – podkreślił Paweł Trawka, rzecznik Caritas archidiecezji wrocławskiej.
Święta Bożego Narodzenia są po to, by otworzyć swoje serca na Nowonarodzonego Jezusa, ale też na drugiego człowieka. Stąd akcja „Paczuszka dla Maluszka”.
Choinki, z których można zabierać bombki, znajdują się w dwóch tysiącach miejsc w Polsce. Pomoc z akcji „Paczuszka dla Maluszka” Fundacji Małych Stópek trafi do 370 domów samotnych matek w Polsce. Wciąż można włączyć się w akcję.
– Zachęcamy, aby zbierać bombki i przynosić w te miejsca pod choinkę przede wszystkim to, co jest potrzebne dla kobiet i ich małych pociech w domach samotnych matek i w innych placówkach na terenie całego kraju – zaznaczył ks. Tomasz Kancelarczyk, prezes Fundacji Małych Stópek.
W czasie świąt pamiętamy też o chrześcijanach w Betlejem. Pomoc Kościołowi w Potrzebie ma pod opieką kilkadziesiąt rodzin. Kupując wykonane przez żyjących tam chrześcijan ozdoby i szopki pomagamy im pozostać w Ziemi Świętej. Polacy chętnie pomagają.
– SOS dla Ziemi Świętej w praktyce. Te setki paczek trzeba zapakować, zaadresować i sprawdzić, czy zawartość w nich jest właściwa – wyjaśnił ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Każdy z nas może być darczyńcą. Podarunek dla nas może być czymś skromnym, ale dla drugiej osoby spełnieniem marzeń.
TV Trwam News