W poniedziałek wieczorem na Słowacji doszło do trzęsienia ziemi, które było odczuwalne także w Polsce. W rejonie słowackiego Presova, ok. 80 na południowy wschód od Nowego Sącza, sejsmografy zarejestrowały trzęsienie ziemi o magnitudzie 5.1 w skali Richtera.
– Według słowackich mediów wstrząsy odczuwalne mogły być na Węgrzech, Ukrainie i w Polsce. Słowackie media nie podają informacji o stratach i zniszczeniach – poinformował bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.
Sytuacja w Polsce jest monitorowana, strażacy dokładnie sprawdzają wszystkie zgłoszone przypadki.
– Na chwilę obecną nie stwierdzono zagrożenia – podkreślił rzecznik PSP.
Na podst. PAP
