Po oddaniu do ruchu S11 na tę trasę przeniesie się ruch tranzytowy z DK11, która przebiega przez centrum Koszalina i innych miejscowości, w tym Bobolic, gdzie często w okresie wakacyjnym tworzyły się zatory drogowe. Dzięki budowie drogi ekspresowej skróci się czas przejazdu, poprawi komfort i bezpieczeństwo podróży.
— Naszym marzeniem jest Polska dobrze skomunikowana i równomiernie się rozwijająca. Droga ekspresowa S11 – droga życia dla Pomorza Środkowego – została wpisana do rządowych planów w 2017 r. i od tamtej pory trwał żmudny proces przygotowań, a następnie budowy drogi. Oddajemy dzisiaj kierowcom prawie 50 km nowej drogi ekspresowej — powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
W sierpniu tego roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na realizację kolejnego odcinka S11 od Bobolic do Szczecinka. Rozpoczęcie prac na tym odcinku jest planowane w przyszłym roku, a zakończenie budowy w 2026 r.
— Likwidujemy bariery wzrostu gospodarczego, bariery rozwoju w tych regionach Polski, które były zapomniane, jak Pomorze Środkowe. Mówiono, że były to ziemie wykluczone. Brak inwestycji w infrastrukturę, m.in. w drogi, powodował, że te regiony pustoszały. Brak dróg, takich jak ta, powodował, że przedsiębiorcy nie dojeżdżali tutaj, nie mogli tworzyć nowych miejsc pracy. Dzięki tej drodze będę mógł w rozmowach z inwestorami powiedzieć: przyjedźcie na Środkowe Pomorze, do Bobolic, Szczecinka, bo tu jest droga życia, dzięki której powstanie więcej nowych miejsc pracy, przyjadą turyści, a mieszkańcy będą mogli cieszyć się lepszym życiem — podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
Do 2030 roku cała trasa S11 połączy leżący na Pomorzu Środkowym Kołobrzeg przez Piłę, Poznań i Kępno z Aglomeracją Śląską. Po realizacji wszystkich odcinków będzie liczyć ponad 580 km, a wraz ze wspólnym przebiegiem z S6 od Kołobrzegu do Koszalina blisko 620 km. Obecnie kierowcy mają do dyspozycji około 200 km tej trasy. Pozostałe odcinki S11 są już realizowane bądź prowadzone są prace przygotowawcze.
gov.pl