W swoim wystąpieniu Andrzej Duda podkreślał, że Polacy nie są tylko biorcami bezpieczeństwa. – Pokazujemy, że Polska to także państwo, które oferuje bezpieczeństwo. Czynimy wiele, by nasi sojusznicy wiedzieli, że jesteśmy sojusznikiem, z którym trzeba się liczyć.
Przyznał, że sytuacja w Europie i w naszym regionie nie jest łatwa, bo „Rosja pokazała twarz, którą znamy z podręczników do historii i opowiadań rodziców i dziadków”. Zaznaczył jednak, że polskie władze nie zamierzają w obliczu zagrożenia załamywać rąk, lecz pracować. Dodał, że ambicją władz, m.in. przez nakłady na obronę, jest, by Polska miała jak najsilniejszą armię.
Zaznaczył jednocześnie, że sytuacja Polski wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby nie należała do NATO, co udało się także dzięki działaniom Polonii. – Od tylu lat, to m.in. Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych, mający swoją pozycję, cieszący się szacunkiem nie tylko w swoich społecznościach, ale także w sferach władz stanowych, federalnych, na Białym Domu skończywszy, wywalczyli także swoim wsparciem i swoim lobbingiem dla Polski możliwość członkostwa Polski w NATO – podkreślał prezydent. Dziękował przy tym członkom diaspory za pracę na rzecz zarówno Polski, jak i USA, jednocześnie zachęcał rodaków do powrotu do kraju.
Na scenie wystąpiły też polonijne zespoły tańca ludowego, m.in. z polskiej szkoły w Newark w stanie New Jersey.
prezydent.pl