Po raz pierwszy w historii Polski, aktywnych zawodowo jest ponad 17 mln Polaków. Ponad 3,5 mln z nich zarabia płacę minimalną, którą rząd od 8 lat sukcesywnie podwyższa. W porównaniu do 2015 r., od 1 lipca 2024 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie o 2550 zł, czyli aż o 146 proc.
- W 2015 r. startowaliśmy z poziomu 1750 zł brutto. Dzisiaj postanawiamy o płacy minimalnej, która już za parę miesięcy będzie wynosiła 4240 zł brutto – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki. - Natomiast płaca netto – dzięki naszej gigantycznej obniżce podatków z 18 proc. na 12 proc. i kwocie wolnej do 30 tys. zł – będzie zasadniczo ponad dwa razy większa niż w czasach naszych poprzedników. To jest rewolucja solidarnościowa – podkreślił szef rządu.
W następnym roku, minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie w dwóch etapach. Od 1 stycznia najniższa pensja będzie wynosiła 4242 zł, a od 1 lipca – 4300 zł. W 2024 r. wzrośnie także minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych – od 1 stycznia będzie wynosić 27,70 zł, a od 1 lipca – 28,10 zł.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował także, że rząd planuje wprowadzić program emerytur stażowych, z których skorzystać będą mogły kobiety po 38 latach pracy oraz mężczyźni po 43 latach pracy.
- To wielka, przełomowa zmiana – w szczególności dla tych wszystkich, którzy pracowali najciężej i najdłużej – zaznaczył szef rządu. - Chylę czoła przed wszystkimi paniami i panami, którzy tyle lat przepracowali i ze względów zdrowotnych czy fizycznych, nie chcą lub nie mogą już dłużej pracować – dodał.
Jak wyjaśnił premier Mateusz Morawiecki, program dotyczący emerytur stażowych będzie jednocześnie wypełnieniem dziedzictwa “Solidarności”.
premier.gov.pl