Martyrologia piaśnicka rozpoczęła się pod koniec października 1939 roku. To wtedy niemieccy okupanci przeprowadzili szereg zbiorowych egzekucji w lasach piaśnickich w pobliżu Wejherowa. Masowe mordy trwały do początku kwietnia 1940 roku. Liczbę ofiar szacuje się od 12 do 14 tys. osób.
O to, aby pamięć o tych wydarzeniach przetrwała, dbają uczestnicy Motocyklowego Rajdu Piaśnickiego. W tym roku będzie to już szósta edycja. Organizatorzy podkreślają, że głównym celem inicjatywy jest rozwijanie wiedzy i świadomości o zbrodni dokonanej w Lesie Piaśnickim wśród mieszkańców całej Polski.
– Uczestnicy to motocykliści, którym na sercu leży propagowanie wiedzy o martyrologii Piaśnicy z wielu miejsc naszego województwa i kraju – wskazują organizatorzy.
W tym roku rajd wyruszy w niedzielę 10 września o godz. 12:00 z Placu Jakuba Wejhera w Wejherowie. Następnie zwartą kolumną motocyklową przemieści się w kierunku Lasu Piaśnickiego. Na miejscu o godz. 13:00 odprawiona zostanie uroczysta Msza św. pod przewodnictwem kapelana zmotoryzowanych MIVA Polska, ks. Jerzego Kraśnickiego.
– Dzięki takim wydarzeniom jak Motocyklowy Rajd Piaśnicki pamięć o piaśnickim mordzie trwa, a o tych strasznych wydarzeniach dowiadują się kolejne pokolenia – mówił organizator wydarzenia, Marcin Drewa.
Każdego roku w inicjatywie bierze udział kilkudziesięciu motocyklistów. Ich przejazd ulicami Wejherowa i sąsiednich miejscowości aż do Lasu Piaśnickiego wzbudza zainteresowanie mieszkańców i mediów.
– O tym, co wydarzyło się w Piaśnicy, z przekazów medialnych dowiadują się mieszkańcy nie tylko Pomorza, ale też całej Polski. Motocykliści, uczestnicy rajdu, przyjeżdżają nierzadko z najdalszych zakątków naszego kraju. To właśnie jest nasz cel – sprawić, żeby piaśnicki mord nie został zapomniany. Po to jedziemy – dodaje Marcin Drewa.
Patronat medialny nad wydarzeniem objęły Radio Maryja i TV Trwam.
Motocyklowy Rajd Piaśnicki/radiomaryja.pl