Podczas spotkania z mediami w Porcie Wojskowym w Gdyni Andrzej Duda wskazał, że w toczących się w akwenie Morza Bałtyckiego rosyjskich manewrach udział bierze „30 statków rosyjskiej marynarki wojennej, 30 statków powietrznych rosyjskich sił wojskowych, 6 tysięcy rosyjskich żołnierzy – przede wszystkim marynarzy”.
Prezydent zwrócił uwagę, że działania, które prowadzi Grupa Wagnera są sterowane przez władze rosyjskie i traktujemy te działania jako formułę rosyjskiego zagrożenia.
– Sytuacja jest cały czas monitorowana, jednostki sojusznicze działają, nasza Marynarka Wojenna też jest w stanie odpowiedniej do sytuacji gotowości. W tej chwili służba naszych marynarzy cały czas trwa, cały czas trwają obserwacje, które prowadzą także jednostki będące w morzu i prowadzące działania operacyjne – powiedział Zwierzchnik Sił Zbrojnych.
Prezydent wskazał, że w ramach sojuszniczego wsparcia są obecne także okręty armii Stanów Zjednoczonych, które cały czas prowadzą działania w celu utrzymywania bezpieczeństwa. – Czuwamy, jesteśmy też w tym zakresie utrzymania bezpieczeństwa w naszym basenie Morza Bałtyckiego i w naszej części kontyngentów wspierani przez sojuszników, między innymi przez okręt włoskiej Marynarki Wojennej – podkreślił Andrzej Duda.
Przekazał, że w najbliższym czasie planowany jest zakup okrętów podwodnych dla marynarki wojennej. Dodał również, że w polskiej stoczni we współpracy z Wielką Brytanią rozpocząć się ma budowa trzech nowych fregat w ramach programu „Miecznik”.
prezydent.pl