W 2022 roku koleją podróżowało ponad 342 mln pasażerów, czyli o 97 mln więcej niż rok wcześniej. Wzrost liczby pasażerów pociąga za sobą konieczność dużych inwestycji – wskazuje Maciej Małecki, wiceminister aktywów państwowych.
– Polacy chcą korzystać z kolei i robią to, jeżeli mają dobrą ofertę – podkreślił polityk w rozmowie z Newseria Biznes.
Na zmianach skorzystają pasażerowie. Pojawią się nowoczesne wagony, skróci się również czas jazdy. Do 2030 roku standardem mają się stać podróże z prędkością 160-250 km/h.
– 2,5 tys. nowoczesnych wagonów, w tym 1 tys. całkowicie nowych i 1,5 tys. zmodernizowanych do najwyższych standardów, a także kilkaset nowoczesnych lokomotyw, zespoły trakcyjne, zestawy push-pull. To będą też inwestycje w zaplecze techniczne do obsługi zwiększającego się taboru – wskazał Maciej Małecki.
Normą będzie klimatyzacja, gniazdka elektryczne, dostęp do usług gastronomicznych i internet. Nowe pojazdy będą też dostosowane do potrzeb podróżujących z dziećmi i osób niepełnosprawnych.
– Ostatnie lata to intensywne przywracanie tras kolejowych i otwieranie nowych. Siatka połączeń PKP Intercity mocno się zwiększyła i cały czas w tym kierunku idziemy. Im więcej nowych wagonów, lokomotyw i im bardziej poszerza się tabor, tym można otwierać więcej połączeń kolejowych – zauważył rozmówca Newseria Biznes.
Planowane jest m.in. rozszerzenie oferty połączeń międzynarodowych w kierunkach zachodnim, wschodnim i południowym, a także wprowadzenie stałego przejrzystego rozkładu jazdy.
– Dzisiejsze prace za kilka lat przyniosą dobry efekt w postaci jeszcze większego usprawnienia polskiej kolei – zapewnił Maciej Małecki.
Według planów w 2030 roku PKP Intercity przewiezie ponad 88 mln pasażerów i będzie uruchamiać prawie dwa razy więcej pociągów niż obecnie.
TV Trwam News