Polski rząd nie pozwoli zamknąć kopalni węgla w Turowie

2023-06-07, 15:33
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Rozmowa premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremiera Jacka Sasina z pracownikami w Kopalni Węgla Brunatnego Turów Rozmowa premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremiera Jacka Sasina z pracownikami w Kopalni Węgla Brunatnego Turów Fot. KPRM

Premier Polski Mateusz Morawiecki podkreślił, że działalność kompleksu w Turowie jest kluczowa do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu na najbliższe lata. Nie ma zgody polskiego rządu na wstrzymanie wydobycia. Decyzja o zamknięciu kopalni spowodowałaby utratę tysięcy miejsc pracy przez mieszkańców z regionu. Elektrownia w Turowie dostarcza od 5% do 7% energii elektrycznej do szpitali, żłobków, szkół i domów w całej Polsce. Prezes Rady Ministrów w trakcie wizyty w Kopalni Węgla Brunatnego Turów zapewnił, że nie pozwoli na jej zamknięcie.


Dalsza działalność kopalni w Turowie
Kopalnia Turów prowadzi działalność wydobywczą na podstawie koncesji wydanej w 1994 r., która została wydłużona do 2026 r. Kontynuacja wydobycia węgla brunatnego i innych surowców ze złoża w Turowie, jest zgodna z zasadą racjonalnego gospodarowania złożem kopaliny – czyli w tym przypadku węgla.

– Wy obsługujecie, dajecie prąd, dajecie możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, pracy dla setek tysięcy ludzi, dla milionów ludzi, 5 do 7% całego systemu elektroenergetycznego – zwrócił się do pracowników kopalni premier Mateusz Morawiecki.

Decyzja pozwala na kontynuację wydobycia, a w konsekwencji na dalsze funkcjonowanie elektrowni, która zapewnia kilka procent krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. zostało zobowiązane do prowadzenia działań zgodnie z postanowieniami decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu o środowiskowych uwarunkowaniach.

– Obiecujemy z Turowa i Bogatyni, że nie pozwolimy naruszać interesów polskich rodzin, polskich pracowników, polskich przedsiębiorców, bo po to jesteśmy właśnie rządem polskim, żeby pilnować tych interesów – powiedział szef polskiego rządu.

Wyrok sądu o zakończeniu wydobycia
Wczoraj zapadł wyrok sądu w Warszawie, który nakazuje zamknąć kopalnie oraz elektrownię do końca 2026 roku. Obiekty w Turowie i Bogatyni są niezbędne do nieprzerwanych dostaw energii elektrycznej w Polsce.

– Chcę, żeby cała Polska usłyszała – to nie jest tylko wyrok na kopalnie, to jest wyrok na 60 000 ludzi, którzy pracują w kopalni i wokół kopalni – kooperantów, miejsca pracy, rodziny tych ludzi. To jest także wyrok na bezpieczeństwo energetyczne, bezpieczeństwo energetyczne dla milionów polskich rodzin – podkreślił Prezes Rady Ministrów.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie z rażącym naruszeniem przepisów prawa wstrzymał wykonanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Nie odniósł się do stanowiska Spółki, a decyzję podjął, na posiedzeniu niejawnym, wyłącznie na podstawie argumentów „Zielonych” z Czech i Niemiec.

Dbamy o stabilizację systemu energetycznego
– Wyrok sądu, który jest szkodliwy, krzywdzący, działa na niekorzyść Polaków, polskich pracowników, polskich rodzin. Taki wyrok jest wyrokiem bezprawnym. Każdy wyrok, który destabilizuje system energetyczny – jest wyrokiem bezprawnym – podkreślił szef polskiego rządu.

PGE wykorzysta wszystkie przysługujące środki prawne w postępowaniu zażaleniowym przed Naczelnym Sądem Administracyjnym od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Nie ma zgody na wstrzymanie wydobycia.

– My jesteśmy opiekunami polskiego górnictwa – węgla kamiennego i węgla brunatnego. Nie pozwolimy zamknąć polskiego górnictwa. Stoimy na straży polskiego górnictwa – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Inf. KPRM

Media

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24