- W tym roku pierwsze stacje radiolokacyjne trafią do Wojska Polskiego. Ta umowa to kolejne 22 stacje radiolokacyjne. Wartość umowy to 1,1 mld. złotych – powiedział szef MON.
Stacja radiolokacyjna Bystra przeznaczona jest do wykrywania i wskazywania celów w przeciwlotniczych zestawach krótkiego zasięgu stosowanych do osłony taktycznych ugrupowań bojowych przed środkami napadu powietrznego. Jej zasięg wynosi 80 km.
- System Pilica+, w którego skład wejdą stacje radiolokacyjne, jest polskim projektem. Jest projektem, który uzupełni zdolności, które już posiadamy i rozwijamy. A więc zaczynając od strefy najniższej, gdzie wykorzystujemy polskie Pioruny, poprzez strefę wyższą, gdzie mamy konstrukcje powstałe we współpracy z naszym brytyjskim partnerem. W Polsce mamy takie na wzór brytyjski - SkySabre. W Rzeszowie na podstawie tego wzoru stworzyliśmy polski system Narew. Oczywiście wyższa warstwa systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, to są Patrioty. Pilica + będzie służyła osłonie Patriotów i będzie uzupełniała niższe warstwy – mówił wiceprezes Rady Ministrów.
- Wyciągamy też wnioski z wojny na Ukrainie. Widzimy jakie rodzaje wojsk mają większe znaczenie. Oczywiście mam tu na myśli wojska lądowe, artylerię, ale przede wszystkim obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową, która pełni bardzo istotną rolę – zaznaczył wicepremier Mariusz Błaszczak.
Inf. MON