O programie poinformował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda: - Pokazujemy kompleksowy program, który – po pierwsze – daje możliwość nabycia mieszkania w najbliższym roku (bo wtedy ten program zadziała). Ale daje też perspektywę za kilka lat dla tych osób, które nie są gotowe, które nie planują jeszcze tego przedsięwzięcia.
Program opiera się na dwóch kluczowych rozwiązaniach. Pierwszym jest bezpieczny kredyt 2 procent.
- To kredyt, który będzie opierał się o oprocentowanie, które będzie miało wysokość właśnie 2 procent. Wszystko ponad to, oczywiście przy zachowaniu marży, będzie przedmiotem dopłaty rządowej ze strony państwa. Czyli dzisiaj, jeżeli mamy sytuację i kredyt około 7,75, to powyżej 2 procent państwo będzie dokładało do takiego kredytu – wyjaśnił minister.
Drugi element programu to tzw. konto oszczędnościowe m.in. dla osób planujących zakup mieszkania w przyszłości. Mowa o comiesięcznych wpłatach od 500 do 2000 zł w czasie od 3 do 10 lat.
– Polega to na tym, że można regularnie oszczędzać, żeby później środki oszczędzone wykorzystać na cele mieszkaniowe. Po wykorzystaniu tych środków rzeczywiście na cele mieszkaniowe, państwo wypłaca premię mieszkaniową. W przypadku wykorzystania tych środków w ciągu pięciu lat od zakończenia oszczędzania na cele mieszkaniowe – będzie premia, która równa się równowartości wskaźnika inflacyjnego przez okres oszczędzania – podkreślił minister Buda.
Do programu będą się kwalifikowały mieszkania zarówno z rynku pierwotnego jak też wtórnego.
Inf. MRiT