W czwartek 8 września br. szef MON wziął udział w kolejnym spotkaniu Ukraine Defense Consultative Group. Konferencja, która odbyła się z udziałem przedstawicieli kilkudziesięciu państw, pod przewodnictwem sekretarza obrony USA Lloyda J. Austina.
W bazie Ramstein odbyło się także spotkanie dwustronne wicepremiera Błaszczaka z sekretarzem obrony USA Lloydem J. Austinem. Podczas rozmów poruszono kwestie dwustronnej współpracy wojskowej, w tym modernizacji technicznej Wojska Polskiego oraz omówiono dalsze działania dotyczące wsparcia Ukrainy.
„Złożyliśmy zapytanie ofertowe w sprawie 96 sztuk śmigłowców Apache. W pierwszej kolejności trafią do 18 Dywizji Zmechanizowanej. Nie wszystkie, ale pierwsze egzemplarze. Dlatego, że 18 Dywizja będzie wyposażona w czołgi Abrams. Te śmigłowce świetnie współpracują z czołgami Abrams. Razem stanowią olbrzymią siłę. Siłę oporu, bo chodzi nam o to, żeby w ten sposób odstraszyć przeciwnika. Chodzi nam o to, żeby Wojsko Polskie dysponowało taką siłą, dzięki której przeciwnik nie zdecyduje się na to, żeby napaść na Polskę. Mamy całą gamę pomysłów jeżeli chodzi o śmigłowce. Przede wszystkim zamawiamy śmigłowce w polskich zakładach. A więc w PZL Świdnik i PZL Mielec, ale jeżeli chodzi o śmigłowce uderzeniowe, najlepszymi na świecie są Apache. Co przeważyło o naszej decyzji? To, że współpracują z Abramsami. Razem stanowią tamę nie do przerwania” – mówił po spotkaniu wicepremier.
Konferencja poświęcona była ocenie bieżącej sytuacji wojskowej na Ukrainie, omówieniu skali wsparcia dla Sił Zbrojnych Ukrainy oraz planów długoterminowych w tym zakresie, m.in. rozwoju szkoleń. Podczas paneli dyskusyjnych uczestnicy konferencji przedstawili informacje na temat aktualnej sytuacji ofensywy rosyjskiej i ukraińskiej obrony oraz rozwoju przemysłu zbrojeniowego, tego sojuszniczego oraz na rzecz Ukrainy.
„W amerykańskiej bazie Ramstein na terytorium Niemiec odbyło się kolejne spotkanie w formacie państw NATO oraz państw podobnie myślących, podzielających opinie. To jest bardzo dobry format, gdyż pozwala skoordynować wsparcie dla Ukrainy w sposób bardzo efektywny. Pierwsza sesja dotyczyła sytuacji na froncie. Informacje przedstawił minister Reznikow oraz dowódcy ukraińscy. Sesja druga była poświęcona sytuacji w przemyśle zbrojeniowym. Ja ze swojej strony przedstawiłem ofertę polskiego przemysłu zbrojeniowego, szczególnie jeżeli chodzi o armatohaubice Krab. Jest to oferta skierowana do państw, które zamawiając Kraby na rzecz Ukrainy mogą dobrze zainwestować swoje pieniądze. Te pieniądze są niezbędne, żeby zwiększyć potencjał produkcyjny Huty Stalowa Wola i całej grupy PGZ. On jest z roku na rok większy, dzięki zamówieniom. Zarówno z Ukrainy, jak i polskiego resortu obrony narodowej. Możliwości zwiększenia potencjału produkcyjnego są jeszcze większe. Trzecia sesja dotyczyła współpracy państw Sojuszu Północnoatlantyckiego w sprawie szkolenia Ukraińców. My też mamy tu ofertę, w ramach zarówno NATO, jak i w ramach Unii Europejskiej. Chociażby w szkoleniu saperów, którzy mają dużo pracy, jeśli chodzi o rozminowywanie Ukrainy” – mówił wicepremier.
Jak zaznaczył szef polskiego MON, obecnie trwa kontrofensywa wojsk ukraińskich, a Ukraina wymaga ciągłego wsparcia ze strony innych państw.
„Sytuacja jest taka, że wojska ukraińskie podjęły kontrofensywę, posuwają się naprzód. Odbijają terytoria, które zostały zajęte przez Rosję. Mówiąc wprost, to proces długotrwały i wymaga wsparcia ze strony wolnego świata. Stąd też format spotkania tej grupy” – powiedział.
Ukraine Defence Contact Group została powołana przez USA w marcu br. w Bazie Sił Powietrznych USA w Ramstein, jako reakcja na napaść Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Uzupełnieniem prac i dyskusji w ramach Ukraine Defence Contact Group jest konferencja donatorów wsparcia dla Ukrainy w Kopenhadze.
Inf. MON