Minister kultury i dziedzictwa narodowego przypomniał zagadkowe losy przywileju lokacyjnego, który początkowo przechowywany był w zamojskim Ratuszu, następnie relokowany do Szczebrzeszyna i później Lublina, od 2 połowy XIX w. uchodził za zaginiony.
– Jego rozpoznanie podczas prac inwentaryzacyjnych w zasobie Archiwum Narodowego w Krakowie stało się sensacyjną niespodzianką i sprawiło radość wielu archiwistom i historykom – zaznaczył prof. Piotr Gliński.
Wicepremier podkreślił, że wracający po 150 latach dokument znajdzie się pod znakomitą pieczą pracowników zamojskiego Archiwum. Dokument będą mogli także obejrzeć wszyscy zainteresowani, zostanie on bowiem zaprezentowany publiczności w zamojskim Ratuszu.
Uroczystości towarzyszy Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Powrót do domu. Akt lokacyjny Zamościa z 10 IV 1580 r.”, której współorganizatorem jest Akademia Zamojska. Biorą w niej udział historycy, archiwiści, badacze, muzealnicy i regionaliści oraz politycy i samorządowcy.
Akt lokacyjny do 1811 roku był przechowywany w zamojskim Ratuszu. Gdy podjęto decyzję o rozbudowie zamojskiej twierdzy, trafił do Szczebrzeszyna, a stamtąd – w 1843 r. do Archiwum Akt Dawnych w Lublinie. Ostatnio przechowywany był w zbiorze pergaminów w Archiwum Narodowym w Krakowie skąd, kilka dni temu, został przetransportowany do Archiwum Państwowego w Zamościu.
To jednak niejedyny dokument przechowywany w Archiwach Państwowych świadczący o barwnej historii Zamościa i okolicznych terenów. W 1589 r. miasto zostało stolicą założonej przez jego właściciela Ordynacji Zamojskiej – kompleksu dóbr ziemskich, który w szczytowym okresie funkcjonowania obejmował 371 tys. ha, w tym 8 miast (Zamość, Goraj, Janów, Kraśnik, Krzeszów, Szczebrzeszyn, Tarnogród, Tomaszów) i 157 innych miejscowości. Akta Ordynacji Zamojskiej – oryginalne, prywatne archiwum gospodarcze Zamoyskich – przechowywane są w Archiwum Państwowym w Lublinie i w 2021 roku zostały wpisane na Polską Listę Krajową Programu UNESCO Pamięć Świata.
Na podst. MKiDN