Prezydent RP: Rosjanie prowadzą wojnę totalną

2022-04-14, 11:58
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Prezydent RP: Rosjanie prowadzą wojnę totalną Fot. Jakub Szymczuk/KPRP

Rosjanie prowadzą na Ukrainie wojnę totalną, nie tylko z armią ukraińską, nie tylko z ukraińskimi ochotnikami, którzy bronią kraju z bronią w ręku, ale też z kobietami, dziećmi – ze wszystkimi – powiedział prezydent Andrzej Duda w czwartek rano na dworcu w Rzeszowie po powrocie z Kijowa.

Na pewno była to jedna z tych wizyt zagranicznych, którą zapamiętam do końca życia, zwłaszcza wrażenie, jakie zrobiła Borodianka – miasteczko pod Kijowem, zniszczone przez rosyjskie samoloty i rakiety. Na pewno wielkie wrażenie zrobiło miejsce starcia pomiędzy wojskami rosyjskimi a ukraińskimi – zniszczone pozostałości pojazdów opancerzonych i czołgów robią ogromne wrażenie, zwłaszcza jeżeli widzi się obraz pola walki, tam rzeczywiście widoczny.

I samo miasto Kijów. Kijów – absolutnie gotowy do obrony. Kijów – miasto, które widać, że w ostatnich dniach dosłownie wyszło spod oblężenia. Ale nie ma żadnych wątpliwości, kiedy jest się w Kijowie, kiedy patrzy się na ulice, że było gotowe bronić się do samego końca. Na ulicach są zbudowane barykady, w parkach są wykopane okopy, pobudowane są bunkry, osłony z worków z piaskiem. To robi rzeczywiście ogromne wrażenie.

Ale przede wszystkim, co chcę z całą mocą podkreślić – niezwykła determinacja obrońców Ukrainy, by obronić swoją ojczyznę. Kiedy jest się z nimi, kiedy rozmawia się z Prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, kiedy rozmawia się z jego współpracownikami, kiedy jest się z ukraińskimi żołnierzami – a byliśmy z nimi właściwie przez cały wczorajszy dzień, bo towarzyszyli nam i, oprócz naszych naszych żołnierzy i funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa, ochraniali nas także ukraińscy żołnierze – determinacja tych ludzi do obrony ojczyzny, ich gotowość do walki jest rzeczywiście niesamowita. Ten duch, bardzo potężny, jest bardzo wyraźnie odczuwalny.

Nie mam żadnych wątpliwości, że obrońcy Ukrainy będą bronili swojego kraju do samego końca, ale myślę że dodatkowo ten duch jest wspierany po prostu wściekłością i taką zwykłą, ludzką, męską złością i wściekłością na oprawców, bo inaczej tego nazwać nie można. Jeżeli mordowani są ludzie, jeżeli zabija się dzieci, jeżeli mordowane i gwałcone są kobiety... Widzi się zbombardowane budynki, w których przecież powinni mieszkać ludzie, w których powinno się toczyć normalne życie, bloki, jak u nas, domy jednorodzinne, zniszczone samochody, zabici zwykli kierowcy, którzy jechali gdzieś sami albo z rodzinami – bo całe rodziny zostały pomordowane… Widzieliśmy dramatyczne filmy i zdjęcia – pokazywano nam obrazy, które odkryto tuż po wycofaniu się sił rosyjskich.

Rosjanie prowadzą na Ukrainie wojnę totalną. Nie tylko z armią ukraińską, nie tylko z ukraińskimi ochotnikami, którzy bronią Ukrainy z bronią w ręku, ale także z kobietami i dziećmi, ze wszystkimi. Te obrazy są nie do opisania.

Nie mam żadnych wątpliwości, że musimy udzielać Ukrainie i Ukraińcom pełnego wsparcia, jakie tylko jest możliwe.

Tak, jak wczoraj powiedziałem: zbrodnie powinny być osądzone. Zbrodniarze powinni zostać skazani. Nie tylko ci, którzy bezpośrednio zabijają, ale także i ci, którzy im na to pozwolili, także i ci, którzy wydali takie rozkazy. Bo nie mam żadnych wątpliwości, że musiały zostać wydane rozkazy. Skoro ci ludzie pozwalają sobie na takie zachowania, muszą zostać skazani.

Ale zanim wszyscy nie zostaną skazani, muszą zostać otoczeni całkowitym ostracyzmem wspólnoty międzynarodowej. Po prostu wykluczeniem. Powinni zostać wykluczeni. Sankcje – poza gospodarczymi – powinny polegać między innymi na wykluczeniu: ze wspólnot międzynarodowych, z organizacji sportowych, ze wszystkich innych.

Nie możemy pozwolić, aby we współczesnym świecie, w XXI wieku, można się było tak zachować. Bo jeżeli będziemy na to pozwalali, to prędzej czy później ludzkość będzie zmierzała w kierunku zagłady. Bo to jest właśnie zagłada. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

Wierzę w to głęboko, że Ukraina zwycięży, że pozostanie wolnym, niepodległym, suwerennym krajem, że pozostanie naszym sąsiadem.

Jeszcze raz ogromnie dziękuję moim rodakom za udzielanie pomocy naszym gościom z Ukrainy. Są uchodźcami – tak, ale przecież wszyscy dobrze wiemy, że są naszymi gośćmi. Dziękuję za to ogromnie, bo kiedy tam się jest, człowiek rozumie, dlaczego oni się u nas schronili.

Ta pomoc jest im ogromnie potrzebna. Jestem za nią moim rodakom ogromnie wdzięczny, za to okazane serce. Wierzę w to głęboko, że te właśnie okazane serca zmienią historię.

Pytanie dziennikarzy o nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, jaki zatwierdził w środę Prezydent USA Joe Biden.

To dobrze, że zatwierdził. Ukrainie jest potrzebna pomoc militarna. Ogromnie Panu Prezydentowi Joe Bidenowi za tę decyzję ważną i odważną. Tam [na Ukrainie] są gorące serca, które chcą bronić Ukrainy za wszelką cenę. Potrzebują tylko broni i odpowiedniego sprzętu, aby to robić. Jeżeli ten sprzęt dostaną, Ukraina się obroni.

Pytanie dziennikarzy o tematy rozmów z Prezydentem Ukrainy.

Panie Redaktorze, często rozmawiam z Panem Prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Po raz pierwszy od ponad miesiąca miałem sposobność spotkać się z nim twarzą w twarz.

Tematy są zawsze te same: opis sytuacji, pomóżcie nam, prosimy o większe sankcje, prosimy o większe dostawy broni, prosimy o wszelkie wsparcie i dziękujemy wam za wszystko, co dla nas robicie. Tak też było i tym razem, tyle tylko, że bardziej szczegółowo. Tyle tylko, że mogliśmy powiedzieć sobie więcej niż przez telefon.

prezydent.pl

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 27 grudnia 2024 

    Św. Jana apostoła i ewangelisty, święto

    J 20, 2-8

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    W pierwszym dniu tygodnia Maria pobiegła i przybyła do Szymona Piotra oraz do innego ucznia, którego Jezus kochał, i oznajmiła im: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go złożono”. Piotr i ten inny uczeń wyruszyli więc i udali się do grobu. Obydwaj biegli razem, lecz ten inny uczeń wyprzedził Piotra i jako pierwszy znalazł się przy grobie. A gdy się pochylił, zobaczył leżące płótna. Nie wszedł jednak do środka. Przybył także idący za nim Szymon Piotr i on wszedł do grobowca. Tam spostrzegł leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie. Nie leżała ona razem z tamtymi płótnami, lecz zwinięta osobno w innym miejscu. Wtedy wszedł ten inny uczeń, który dotarł wcześniej do grobu. A gdy zobaczył, uwierzył.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24