W sobotę rano, po obfitych opadach ciężkiego, mokrego śniegu, prądu nie miało ponad 40 tys. odbiorców, najwięcej na południu województwa podlaskiego. W sobotę wieczorem bez zasilania było jeszcze ok. 23 tys. odbiorców w Rejonie Energetycznym Bielsk Podlaski, głównie w Siemiatyczach i tę awarię usunięto po północy.
W niedzielę rano na wznowienie dostaw energii czeka jeszcze 11 tys. odbiorców w regionie.
Jak powiedziała Agnieszka Bajerska, energetycy są w terenie, jednak z uwagi na między innymi licznie porwane przewody i połamane słupy, w niektórych miejscach prace będą trwały całą niedzielę. Dodała, że połamanych jest ok. 20 słupów energetycznych.
Na podst. „Nasz Dziennik”, JG, PAP