Podczas briefingu prasowego w Radecznicy minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że polski system oświaty jest gotowy na przyjęcie dzieci z Ukrainy.
– Przewidywaliśmy, że proces zapisywania się do szkół będzie odroczony, bo najpierw trzeba przybyć, zakwaterować się, odetchnąć nieco, wypocząć, zdjąć z siebie traumę, którą przeżywali. Dopiero wtedy jest decyzja o pójściu do szkoły – powiedział.
Poinformował, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu głosowana będzie specustawa, która ma uelastycznić przepisy dotyczące przyjmowania dzieci z Ukrainy w systemie oświaty w Polsce.
Jak podał minister, większość ukraińskich dzieci zapisanych do szkół zna język polski, dlatego są zapisywane do polskich klas, ale powstają już setki oddziałów przygotowawczych dla tych dzieci, które nie władają językiem polskim i wymagają odrębnego przygotowania, w tym nauki języka polskiego.
Na podst. „Nasz Dziennik”, APW, PAP