Minister zdrowia Niemiec Karl Lauterbach podkreślił w ostatni czwartek, że szczepienia uzupełniające mają kluczowe znaczenie dla utrzymania czwartej fali pandemii COVID-19 na jak najniższym poziomie. Zaznaczył wtedy, że „udana kampania przypominająca w Niemczech nie powinna zostać spowolniona przez brak szczepionki” i poinformował, że prowadzi negocjacje z innymi krajami – wymieniając Rumunię, Bułgarię, Portugalię i Polskę – „aby uzyskać więcej szczepionek”.
PAP zapytała MSZ, czy Polska sprzeda Niemcom szczepionki przeciw COVID-19.
– Sprzedaliśmy Niemcom ponad 3 mln [dawek] „Pfizera”. Będzie jeszcze „Moderna” – 3 mln 443 tys. 800 [dawek szczepionki]. 22 grudnia [Niemcy] odbierają jej pierwszą transzę – przekazał rzecznik resortu dyplomacji.
Do tej pory w ramach umów dwustronnych Polska przekazała w formie darowizny i odsprzedaży szczepionki do wielu krajów, w tym do państw Partnerstwa Wschodniego. W minionych miesiącach szczepionki przeciwko COVID-19 z Polski trafiły m.in. do Egiptu, Wietnamu, Tajwanu, Kenii, Ukrainy, Australii, Norwegii, Kirgistanu, Uzbekistanu, Serbii, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny, Bangladeszu, Rwandy i na Filipiny.
W akcjach dzielenia się szczepionkami poza MSZ angażuje się Ministerstwo Zdrowia oraz Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych.
Na podst. „Nasz Dziennik”, AB, PAP