Wiceminister Gawin przypomniała, że tradycja szopek krakowskich została dostrzeżona na świecie za sprawą dokonanego w 2018 r. wpisu na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa UNESCO.
– Był to nasz pierwszy wpis na tę listę. Dziś Polska ma na niej już dwie tradycje, a wkrótce będą następne – powiedziała wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.
Wskazując na niezwykłość szopkarstwa krakowskiego jako autentycznej rodzinnej tradycji, Magdalena Gawin podkreśliła, że jej przetrwanie i popularyzacja jest zasługą niewielkiego kręgu twórców, którzy potrafią wychować swoich następców.
Na wystawie można zobaczyć 50 niezwykle fantazyjnych i kunsztownie wykonanych tradycyjnych konstrukcji, spośród których niemal wszystkie zdobyły nagrody i wyróżnienia. Niektóre z nich zadziwiają swoją formą, jak np. szopki na herbacianej łyżeczce czy w krakowskim obwarzanku. W bajecznej scenerii krakowskich szopek prócz postaci biblijnych znajdą się także nieoczekiwani goście: smok wawelski, Lajkonik, Pan Twardowski oraz postacie związane z historią Polski.
Szopki krakowskie są dziełem amatorskim, a tradycja ich budowania jest kultywowana przez wielopokoleniowe rodziny. Forma tych wspaniałych budowli rozwija się z każdym rokiem. Autorzy nieustannie podnoszą poprzeczkę, poszukując nowych wyzwań i czerpiąc inspiracje z architektury Starego Miasta w Krakowie. Wraz ze zmianami w wyglądzie szopek unowocześniana jest technologia mechanizmów ruchomych i oświetlenia.
Prezentowane na wystawie szopki pochodzą ze zbiorów Muzeum Krakowa, z kolekcji Państwa Markowskich oraz innych kolekcji prywatnych.
Szopkarstwo – rys historyczny
Tradycja budowania szopek krakowskich jest żywa od średniowiecza. Zwyczaj ten spopularyzowali franciszkanie, począwszy od XIII wieku. Zakonnicy z poszczególnych klasztorów rywalizowali ze sobą w wymyślnych formach i dekoracjach. Szopki budowane były z drewnianych elementów, w formie stajenki, w której znajdowały się figurki uczestniczące w scenie Bożego Narodzenia. Rozwój formy szopki, a także coraz większe i coraz bardziej gwarne widowiska towarzyszące ich pokazom spowodowały wyjście szopek na krakowskie ulice. Do grona konstruktorów tych niewielkich form dołączyło środowisko krakowskich żaków, uczniów szkół parafialnych oraz miejskich rzemieślników. W Krakowie wyodrębniła się szczególnie interesująca forma szopki – fantazyjna budowla z symetrycznymi wieżami i wieloma kondygnacjami, zawierająca wiele elementów krakowskiej architektury.
W XIX wieku na krakowskim Rynku Głównym odbywały się występy grup muzykantów połączone z prezentacją szopek. Najzamożniejsi mieszkańcy Krakowa zapraszali zespoły z najbardziej fantazyjnymi szopkami do swoich domów. Szopkarze, którzy mieli mniej szczęścia, pozostawali na rynku, prezentując swoje widowiska dla pozostałych mieszkańców miasta. Publiczność nagradzała występy pieniędzmi i poczęstunkami. W ten sposób rozpoczęła się rywalizacja grup szopkarskich, często funkcjonujących w obrębie jednej rodziny, jak np. wielopokoleniowa rodzina Malików.
Pierwszy konkurs szopek krakowskich urządzono w 1937 roku. Druga wojna światowa na krótko przerwała ten zwyczaj, ale od 1945 roku ponownie odbywają się konkursy szopkarskie. W każdy pierwszy czwartek grudnia wytwórcy szopek prezentują swoje dzieła publiczności pod pomnikiem Adama Mickiewicza w Krakowie. Na dźwięk hejnału mariackiego twórcy szopek wraz ze swoimi dziełami tworzą barwny korowód. Kolędnicy prowadzą wszystkich uczestników konkursu do Muzeum Krakowa, gdzie jury dokonuje wyboru najpiękniejszej szopki roku w kilku kategoriach.
Szopkarstwo krakowskie na liście UNESCO
Szopkarstwo krakowskie jako pierwszy polski wpis trafiło na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości. Decyzja została przyjęta 29 listopada 2018 roku podczas 13. sesji Międzyrządowego Komitetu ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w Port Louis na Mauritiusie.
Szopka Krakowska jako fenomen kulturowy pokazywana jest na licznych wystawach na całym świecie. W 2015 roku największa konkursowa szopka krakowska państwa Markowskich, o wysokości ponad pięciu metrów, była prezentowana w katedrze Notre Dame w Paryżu. Zachwycające formą i barwą budowle oczarowały swoim pięknem publiczność od Hiszpanii przez Francję, Niemcy, Litwę po Japonię i Kanadę.
Inf. MKiDN