Od przyszłego roku PIT nie zapłaci 2/3 emerytów i rencistów. W tej grupie znajdują się emeryci, którzy pobierają świadczenie w miesięcznej wysokości nieprzekraczającej 2500 zł (30 000 zł rocznie).
Emeryci o wyższych świadczeniach zapłacą podatek tylko od nadwyżki ponad kwotę 2500 zł. Z tym, że osoby pobierające świadczenie w wysokości od 2500 zł do 5000 zł, zapłacą niższy podatek niż płacą obecnie.
Przykładowo od 1 stycznia 2022 r. biorąc pod uwagę wszystkie rozwiązania przewidziane w ustawie, przy emeryturze w wysokości:
2704 zł (rocznie 32 448 zł) w portfelu emeryta co roku zostanie 2060 zł więcej.
3500 zł (rocznie 42 000 zł) w portfelu emeryta co roku zostanie 1320 zł więcej.
4200 zł (rocznie 50 400 zł) w portfelu emeryta co roku zostanie 669 zł więcej.
Nieznacznie więcej podatku niż dziś zapłacą emeryci, którzy otrzymują świadczenie w kwocie od 5000 zł do 13 600 zł miesięcznie.
Poza tym seniorzy zatrudnieni na etacie, pracujący na zleceniach i przedsiębiorcy (na skali podatkowej, podatku liniowym oraz rozliczający się ryczałtem), którzy mimo osiągnięcia uprawnień do emerytury zrezygnują z jej pobierania i będą dalej aktywni zawodowo, będą mogli skorzystać z PIT-0 dla seniora. Pracujący seniorzy, którzy nie pobierają emerytury, będą płacić podatek dopiero po przekroczeniu 115 528 zł zarobków (30 tys. zł kwoty wolnej + 85 528 zł ulgi). Już teraz takich osób jest 142 tys. W 2022 r. zaoszczędzą one na podatku ok. 500 mln zł.
Nie ulega więc wątpliwości, że Podatkowy Polski Ład jest zdecydowanie korzystny dla Polaków, w tym emerytów. Na reformie zyska ponad 90 proc. z nich, a dla ok. 95 proc. emerytów nowe rozwiązania są korzystne lub neutralne.
Inf. MF