Policjanci eskortowali do szpitala samochód z tracącym oddech trzylatkiem

2021-10-04, 15:32
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Policjanci z komisariatu w Głuszycy niezwłocznie udzielili pomocy kobiecie, która kilka dni temu wieczorem potrzebowała jak najszybciej dostać się do szpitala z dzieckiem mającym problem z oddychaniem. Pilotaż przebiegł bez żadnych zakłóceń, a w placówce medycznej trzylatkiem zajęli się już lekarze specjaliści.

Kilka dni temu wieczorem głuszyccy policjanci: sierżant Cezary Zdanowicz oraz starszy sierżant Zdzisław Tomala, o godzinie 22.00 rozpoczynali właśnie nocną zmianę. Kilkanaście minut później do komisariatu przyszła kobieta i poprosiła funkcjonariuszy o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala z dzieckiem. Oświadczyła, że dzwoniła pod numer alarmowy, ale w tym momencie nie było akurat wolnego zespołu ratownictwa medycznego.

Policjanci szybko potwierdzili, że zaniepokojona głuszyczanka wiezie w swoim pojeździe mającego płytki i szybki oddech trzylatka. Na pierwszy rzut oka widać było, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc medyczna. Policjanci w porozumieniu z dyżurnym przeprowadzili natychmiastowy pilotaż przy użyciu sygnałów pojazdu uprzywilejowanego, eskortując samochód z dzieckiem do szpitala w Wałbrzychu. Na wszelki wypadek jeden z funkcjonariuszy wziął ze sobą torbę medyczną i jadąc z trzylatkiem w pojeździe monitorował bezpośrednio jego stan zdrowia.

Chłopiec ostatecznie już po kilkunastu minutach trafił do placówki medycznej, a tam zajęli się nim specjaliści. W zaistniałej sytuacji każda sekund była cenna. Życie i zdrowie ludzkie jest przecież najważniejsze.

Na podst. policja.pl

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 27 lipca 2024 

    Mt 13, 24-30

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    Jezus opowiedział tę przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który zasiał na swoim polu dobre ziarno. Gdy ludzie spali, przyszedł nieprzyjaciel, nasiał chwastu pomiędzy pszenicę i odszedł. Kiedy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wówczas ukazał się także chwast. Wtedy słudzy poszli do właściciela i zapytali: «Panie! Przecież dobre ziarno zasiałeś na polu. Skąd więc wziął się chwast?». A on odpowiedział: «To dzieło nieprzyjaciela». Wtedy słudzy rzekli: «Czy chcesz, żebyśmy poszli i powyrywali go?». On odparł: «Nie. Gdyż w czasie zbierania chwastu moglibyście wyrwać z nim także pszenicę. Pozwólcie im rosnąć razem aż do żniw. A w czasie żniw powiem żniwiarzom: Zbierzcie najpierw chwast, zwiążcie go w snopy i spalcie. Pszenicę natomiast zanieście do mego spichlerza»”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24