W sumie SG przekazanych zostało 25 osób, co do których są podejrzenia, iż nielegalnie przekroczyły wschodnią granicę. Kierowcy odpowiedzą za pomoc w organizowaniu takiego nielegalnego przekroczenia granicy.
Zespół prasowy podlaskiej policji poinformował dzisiaj o dwóch akcjach pościgu, które miały miejsce w powiecie siemiatyckim. W pierwszym przypadku do kontroli na drodze krajowej nr 19 w Siemiatyczach nie zatrzymał się kierowca busa, który zaczął uciekać. W trakcie pościgu próbował zepchnąć radiowóz z drogi, ostatecznie po kilku kilometrach utknął w błocie na polu kukurydzy i próbował uciekać na piechotę. Ukrył się w kukurydzy, ale wytropił go pies wezwanej na pomoc Straży Granicznej; mężczyzna był bardzo pobudzony, wstępne badanie wykazało obecność w jego organizmie amfetaminy. W busie było ośmioro Irakijczyków.
W okolicy Mielnika do kontroli nie zatrzymali się kierowcy dwóch samochodów osobowych. W czasie ucieczki jedno z aut uderzyło na zakręcie w znak drogowy, co uniemożliwiło dalszą jazdę. Za kierownicą siedziała kobieta, która wiozła czterech obywateli Iraku. Zatrzymany został również kierowca drugiego auta. On nie miał żadnych pasażerów, ale policja ustala, czy i on nie miał związku z pomocą w przemycie ludzi. Cała trójka to mieszkańcy województwa śląskiego.
W Białymstoku policja zatrzymała kierowców trzech aut na niemieckich numerach rejestracyjnych; w pojazdach przewożono łącznie trzynastu nielegalnych imigrantów. Kierowcy okazali się obywatelami Niemiec; imigranci zostali przekazani SG.
Na podst. „Nasz Dziennik”, AB, PAP