– Pochylam dziś nisko głowę przed bohaterami wszystkimi Powstań Śląskich – mówił prezydent Andrzej Duda. Wyjaśnił, że pochyla głowę „nie tylko przed mężczyznami, którzy walczyli z bronią w ręku”, ale też „przed tymi wszystkimi, którzy byli na ich (walczących – PAP) zapleczu”, „przed kobietami, które na nich czekały i które ich wspierały” i „czasem walczyły”, „przed dziećmi i młodzieżą”, „przed wszystkimi tymi, którzy wtedy za Polską tak mocno byli”.
Podziękował śląskim rodzinom za to, że w ich „familijnej pamięci są te wielkie akty patriotyzmu i odwagi”, którymi były Powstania Śląskie. „Dziękuję za to w imieniu tej dzisiejszej, wolnej, suwerennej niepodległej Polski” – podkreślił. „Dziękuję z całego serca, żeście byli zawsze za Polską, przy Polsce, i że przy niej jesteście” – dodał.
Podziękował też władzom regionalnym oraz władzom śląskich miast, za to, że w „tak piękny sposób” pielęgnują pamięć o Powstaniach Śląskich. „To jest bardzo ważne, to buduje patriotyczne postawy, to buduje poczucie jedności, to buduje też poczucie odpowiedzialności za tę ziemię” – powiedział.
Ocenił, że Śląsk „pięknie się rozwija”. Jednocześnie dodał: „Czekają nas tutaj wielkie zadania do wykonania. Wierzę w to, że zdołamy (...) to zadanie zrealizować z pożytkiem dla Śląska, z pożytkiem dla mieszkających tutaj ludzi”.
Mówiąc o Ślązakach podkreślił, że są oni godni szacunku „z uwagi na poczucie odpowiedzialności i dziesięciolecia ciężkiej pracy dla Rzeczypospolitej”. „Ślązacy umieli chwycić za broń, ale na co dzień umieją chwycić za łopatę, za oskard, za świder i za na pióro po to, by pracować wypracować dla Rzeczypospolitej. Dlatego warto wiele dla Śląska poświęcić, bo Rzeczpospolita jest to Śląskowi i Ślązakom winna” – powiedział prezydent Andrzej Duda.
Na podst. „Nasz Dziennik”, AB, PAP