Strażacy cały czas monitorują sytuację w Płocku

2021-02-11, 14:58
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Strażacy cały czas monitorują sytuację w Płocku Fot. PSP

W Płocku, gdzie ogłoszony jest alarm przeciwpowodziowy, nadal pracuje 110 strażaków. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że w ciągu najbliższej doby poziom wody na Wiśle w okolicach Płocka powinien opadać.

W czwartek, jak poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji RP, działania strażaków koncentrować się będą na monitorowaniu poziomu wody oraz stanu wałów. Jeśli zajdzie taka potrzeba, strażacy są gotowi do budowania dodatkowych umocnień. Na bieżąco sprawdzany jest też stan budynków mieszkalnych, które zabezpieczone są workami z piaskiem. W kulminacyjnym momencie, czyli we wtorek, na miejscu pracowało 250 strażaków.

W okolicy Płocka poziom Wisły utrzymuje się ponad stanem alarmowym. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Według przygotowanej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej symulacji wynika, że w ciągu najbliższej doby poziom wody na Wiśle w okolicy Kępy Polskiej (około 20 km przed Płockiem) prawdopodobnie będzie opadał. Sytuacja może się jednak zmienić, jeśli zmniejszy się drożność koryta rzeki.

W środę w Płocku był wiceminister Maciej Wąsik i nadbrygadier Andrzej Bartkowiak, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. – Chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim tym, którzy ciężko przez ostatnie dni pracowali, żeby zabezpieczyć mienie, w szczególności strażakom PSP, druhom OSP, policjantom, żołnierzom WOT i strażnikom miejskim – mówił wiceszef MSWiA.

Inf. MSWiA

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24