Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych przekazał w poniedziałek PAP, że funkcjonariusze białostockiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej zatrzymali kolejnych pięć osób powiązanych z tzw. mafią lekową.
„Zatrzymania miały miejsce na terenie województw podlaskiego, lubelskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego oraz dolnośląskiego. Ustalenia śledczych wskazują, że są to członkowie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym wywozem leków za granicę Polski w ramach tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji leków” – poinformował Żaryn. Podejrzani mieli korzystać z tej samej hurtowni farmaceutycznej.
„Wszystko wskazuje na to, iż rolą zatrzymanych osób było werbowanie do współpracy z grupą przestępczą osób prowadzących apteki lub ich właścicieli. Następnie z tych aptek pozyskiwano leki i produkty lecznicze, które były w dalszej kolejności eksportowane poza granice Polski” – wyjaśnił rzecznik CBA. Żaryn dodał, że apteki sprzedawały leki na podstawie fikcyjnych zaświadczeń o zapotrzebowaniu leków przez pacjentów niepublicznej przychodni, która istniała tylko „na papierze”.
Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, naruszenia zakazu zbycia produktów leczniczych z apteki ogólnodostępnej lub punktu aptecznego do hurtowni farmaceutycznej oraz wystawiania faktur VAT, w których poświadczano nieprawdę. „Czyny te zagrożone są karą do ośmiu lat pozbawienia wolności” – podał Dział Prasowy PK.
Osoby podejrzane musiały wpłacić poręczenia majątkowe w wysokości od 20 do 30 tys. zł, są objęte policyjnym dozorem, mają zakaz kontaktowania się ze sobą oraz zakazy opuszczania kraju.
Na podst. „Nasz Dziennik”, AB, PAP