Polska. Nowe wpisy na Krajowej Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego

2021-01-29, 19:50
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
„Koza” na Kujawach „Koza” na Kujawach Fot. wikimedia commons/domena publiczna/Remik1977

Carillonowa muzyka w Gdańsku, chodzenie z kozą na Kujawach oraz hafciarstwo z nadwiślańskiego Urzecza to najnowsze wpisy, które decyzją Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu znalazły się na Krajowej Liście Niematerialnego Dziedzictwa. Od 2015 roku prawie 50 praktyk kulturowych zostało wpisanych na Krajową Listę, a na Liście Światowej pojawiły się pierwsze dwa polskie wpisy – szopkarstwo krakowskie oraz kultura bartnicza.

Carillonowa muzyka w Gdańsku

Carillon to zespół co najmniej 23 dużych dzwonów wieżowych, na których można grać ręcznie, przy pomocy klawiatury połączonej systemem drutów i przekładni z sercami dzwonów. Kiedy naciskamy klawisz, serce uderza w czaszę nieruchomego dzwonu. To, co wyróżnia ten instrument, to przede wszystkim bogate, głębokie i monumentalne brzmienie, a także sposób gry. Wykorzystywane są tu 2 klawiatury: manuałowa i pedałowa. Klawisze przypominają kołki, na których gra się pięściami lub palcami. Posiada on również mechanizm gry automatycznej. Jest to instrument uliczny. W przypadku carillonów stacjonarnych gra się kilkadziesiąt metrów nad ziemią. Dźwięk jest więc za każdym razem inaczej odbierany przez słuchaczy, bo zależy to od natężenia miejskiego gwaru, a także warunków atmosferycznych.

Standardowy instrument, taki jak ten znajdujący się w kościele pw. św. Katarzyny w Gdańsku, liczy 50 dzwonów ważących łącznie prawie 16 ton. Oprócz tego w Gdańsku jest drugi instrument – w wieży Ratusza Głównego Miasta – 37 dzwonów oraz carillon mobilny, złożony z 48 dzwonów. Gdańsk jest jedynym miastem w Polsce, posiadającym carillony, na których można koncertować.

Chodzenie z kozą na Kujawach

Chodzenie z kozą to zwyczaj obchodzenia domów na terenie Kujaw przez grupy przebierańców pod koniec karnawału (od Tłustego Czwartku do wtorku przed Popielcem). Jest to kontynuacja dawnych ludowych praktyk o charakterze magicznym, których celem było zapewnienie urodzaju. Wśród przebierańców dominują postaci zwierzęce: koza, bocian, koń, niedźwiedź, jak również ludzkie figury „obcych”: Żydzi, Cyganie, oraz różnie nazywane postaci dwoiste: „dziad na babie”, „żywy na umarłym”. W ramach obchodów zapustnych funkcjonuje również zabawa taneczna zwana podkoziołkiem. Kiedyś miała ona ważną rolę obrzędową (przede wszystkim o charakterze matrymonialnym), obecnie jest potańcówką kończącą okres karnawału. W przypadku niektórych grup zapustnych, nazwa „podkoziołek” przylgnęła również do zwyczaju obchodzenie domów lub stosowana jest zamiennie z nazwą „chodzenie z kozą”.

Hafciarstwo z nadwiślańskiego Urzecza

Hafciarstwo z mikroregionu Urzecze jest umiejętnością wykonywaną przez kobiety mieszkające po obu stronach Wisły na południe od Warszawy lub mieszkające obecnie w Warszawie, ale wywodzące się z Urzecza. Sztuka hafciarstwa przekazywana jest poprzez bezpośrednią naukę techniki wykonania haftu ściegiem łańcuszkowym czarną nicią bawełnianą. Hafty wykonuje się na podstawie zachowanych oryginalnych chust czepcowych i koszul kobiecych stanowiących dawny strój odświętny. Stosuje się wyłącznie motywy roślinne. Sztuka hafciarska z regionu Urzecza po II wojnie światowej zaczęła ulegać zanikowi, w związku z coraz większą popularnością stroju miejskiego. Obecnie kontynuuje ją niewielkie grono depozytariuszek, które jednak zajmują się coraz bardziej aktywnie działalnością popularyzatorską poprzez prowadzenie warsztatów dla grupy chętnych. Z pewnością spory wpływ na przetrwanie tej tradycji było funkcjonowanie zespołów regionalnych, które zamawiały haftowane koszule i chusty. Niemniej istnieje on również w obiegu prywatnym, szczególnie w postaci obrusów i serwet przeznaczonych na prezenty ślubne. Coraz więcej osób zamawia również haftowane koszule dla podkreślenia swojego związku z regionem.

Krajowa Lista Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego

Polska ratyfikowała Konwencję UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego i rozpoczyna systemowe działania na rzecz promocji i upowszechniania wiedzy o niedocenianych dotychczas elementach naszej tożsamości.

Niematerialne dziedzictwo kulturowe to tradycje i przekazy ustne, w tym również język, sztuki widowiskowe, zwyczaje, rytuały i obrzędy świąteczne, a także wiedza i umiejętności, związane z rzemiosłem tradycyjnym. Daje ono podstawę do określania własnej tożsamości poszczególnym osobom i całym grupom – społecznym, narodowym, etnicznym, religijnym. Pozwala na znalezienie i nazwanie wspólnych wartości i celów, a także sposobów funkcjonowania. Przyczynia się również do wzrostu poszanowania dla różnorodności kulturowej oraz jest źródłem inspiracji dla ludzkiej kreatywności.

Krajową listę prowadzi Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, a wnioski o umieszczenie zjawisk dziedzictwa niematerialnego na Liście przyjmuje Narodowy Instytut Dziedzictwa. Wnioski mogą być składane przez społeczności lokalne, organizacje pozarządowe, instytucje i osoby prywatne. Szczegółowe informacje na temat procedury znajdują się na stronie niematerialne.nid.pl.

Inf. MKiDN

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 5 października 2024 

    Św. Faustyny Kowalskiej, dziewicy, wspomnienie

    Łk 10, 17-24

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Siedemdziesięciu dwóch uczniów Jezusa powróciło, mówiąc z radością: „Panie, na Twoje imię nawet demony nam się poddają”. Wtedy powiedział do nich: „Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica. Dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze nieprzyjaciela. Nic wam nie zaszkodzi. Lecz nie cieszcie się z tego, że duchy się wam poddają, ale cieszcie się raczej z tego, że wasze imiona są zapisane w niebie”. W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i powiedział: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że ukryłeś to przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś tym, którzy są jak małe dzieci. Tak, Ojcze, bo tak się Tobie spodobało. Mój Ojciec przekazał Mi wszystko i nikt nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec, ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić”. Zwracając się na osobności do uczniów, powiedział: „Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo mówię wam, że wielu proroków i królów chciało zobaczyć to, co wy widzicie, a nie zobaczyli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24