W zeszłym tygodniu Pełczyńska-Nałęcz udała się do Moskwy, gdzie spotkała się m.in. ze specjalnym przedstawicielem prezydenta Rosji ds. międzynarodowej współpracy kulturalnej Michaiłem Szwydkojem. Tematem rozmów był stan przygotowań do obchodów Roku Polski w Rosji i Roku Rosji w Polsce zaplanowanych na 2015 r.
Minister pytana przez dziennikarzy, czy spotkania na poziomie politycznym w związku z obchodami będą ograniczone, odpowiedziała: "Jeśli chodzi o wymiar polityczny, to obie strony już się zgodziły, że będzie on zdecydowanie ograniczony i że nie to jest głównym elementem Roku Polski w Rosji i Rosku Rosji w Polsce. Głównym elementem jest dialog międzyludzki".
"Rok Polski to przede wszystkim współpraca kulturalna, międzyludzka, dialog miedzy zwykłymi Polakami i Rosjanami. Uważamy, że warto utrzymać to przedsięwzięcie, żeby dać możliwość Rosjanom, którzy są dzisiaj osaczeni rosyjską propagandą, usłyszenia naszej narracji, naszego punktu widzenia (na to) czym jest Polska, czym jest Unia Europejska, czego dokonało demokratyczne państwo polskie przez ostatnie 25 lat" - podkreśliła.
Według informatorów PAP zbliżonych do resortów spraw zagranicznych oraz kultury odwołanie obchodów przez Polskę byłoby ostatecznością. "Rosji byłoby na rękę, gdyby Polska zrezygnowała z uroczystości. Pokazałoby to, że jesteśmy rusofobami. Wzmocniłby się także przekaz władz w Moskwie, że Zachód jest zły, izoluje i tępi Moskwę" - uważają rozmówcy PAP.
19 grudnia 2013 roku ministrowie spraw zagranicznych Polski i Rosji - Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow - podpisali wspólną deklarację "Program 2020 w relacjach polsko-rosyjskich". Deklaracja jest spisem priorytetów i kierunków współpracy między obydwoma krajami, wśród których są m.in.: wprowadzenie współpracy dwustronnej "na poziom aktywnego partnerstwa", rozwój dialogu politycznego, rozszerzanie współpracy gospodarczej i poszerzanie współpracy na arenie międzynarodowej. Pełczyńska-Nałęcz i Szwydkoj podpisali wówczas wspólne oświadczenie o przebiegu przygotowań do Roku Polski w Rosji i Roku Rosji w Polsce.
W zeszłym tygodniu politycy PiS zaapelowali do ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego o wycofanie się - w związku z rosyjską agresją i aneksją Krymu - z organizacji tych uroczystości. PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.