Premier RP powiedział, że Polska przedstawi w Brukseli projekt europejskiej unii energetycznej. Projekt ten - mówił Tusk - musi dotyczyć sześciu wymiarów. "Do tego będziemy przekonywać naszych partnerów we wszystkich stolicach europejskich" - zapowiedział szef rządu.
Po pierwsze - mówił premier - należy zbudować skuteczniejszy mechanizm solidarności gazowej na wypadek przerwania dostaw gazu.
Po drugie - trzeba zwiększyć poziom finansowania ze środków europejskich instalacji, które umożliwią solidarność energetyczną. "Dotyczy to przede wszystkim wschodniej części kontynentu" - doprecyzował szef rządu.
Jako kolejny element unii energetycznej Tusk wymienił "wspólne zakupy energii", które uczynią z Europy "potężnego zamawiającego". Tusk podkreślił, że zwiększenie siły przetargowej UE powinno być kluczowym momentem w relacjach przede wszystkim z Rosją jako największym dostawcą gazu.
Ponadto - powiedział premier - potrzebna jest rehabilitacja węgla, tak aby Europa uznała węgiel za pełnoprawne źródło energii. "Węgiel może stanowić gwarancję bezpieczeństwa energetycznego" - przekonywał Tusk.
Piątym filarem unii energetycznej miałby być gaz łupkowy, a szóstym - "radykalna dywersyfikacja źródeł dostaw energii i gazu", w tym możliwość import gazu skroplonego m.in. z USA. (PAP)