Pary prezydenckie weszły na teren byłego obozu przez bramę główną, którą wieńczy napis „Arbeit macht frei”. Przeszli alejkami do bloków w byłym obozie Auschwitz I, w których mieści się muzealna ekspozycja przybliżająca m.in. przyczyny osadzenia w obozie więźniów różnych narodowości, w tym Polaków, Żydów i Romów, a także deportacje oraz masową zagładę Żydów.
Przed Ścianą Straceń, która znajduje się na dziedzińcu Bloku 11, przywódcy państw wraz z małżonkami złożyli wieńce z kwiatów w barwach narodowych Polski i Stanów Zjednoczonych. W tym miejscu w czasie istnienia obozu Niemcy rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków. Wśród zgładzonych były także kobiety i dzieci.
Pary prezydenckie zeszły także do celi męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego, który oddał życie za współwięźnia Auschwitz. Znajduje się ona w podziemiach Bloku 11. Duchowny stał się pierwszym polskim męczennikiem podczas II wojny, który został wyniesiony na ołtarze.
Prezydent RP oraz wiceprezydent USA wraz z małżonkami zwiedzili też stałą ekspozycję poświęconą zagładzie Żydów, którą w poobozowym Bloku 27 przygotował jerozolimski instytut Yad Vashem.
Następnie odwiedzili były obóz Auschwitz II-Birkenau. To w nim Niemcy na masową skalę mordowali Żydów. Jest to także symbol męczeństwa narodu romskiego. Niemcy więzili w Auschwitz II-Birkenau wielu Polaków. Tam docierały m.in. w sierpniu 1944 r. transporty z naszymi rodakami deportowanymi z ogarniętej powstaniem Warszawy.
Wizytę par prezydenckich zwieńczy zapalenie zniczy przed Pomnikiem Ofiar Obozu w Brzezince.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
Mike Pence jest czwartym urzędującym wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych, który zwiedzi Miejsce Pamięci. Przed nim byli tu George H. W. Bush, który później został wybrany na prezydenta, Al Gore oraz Dick Cheney. Były obóz zwiedzili też dwaj urzędujący prezydenci: Gerald Ford oraz George W. Bush.
Na podst. prezydent.pl