Wspominając o 100. rocznicy odzyskania niepodległości, prezydent wymieniał symbole stulecia: Legiony Piłsudskiego, Żołnierzy Niezłomnych, a także wybór kard. Karola Wojtyły na papieża. – Ten moment był przełomowy dla historii Polski, Europy, ale i świata. Nie mam wątpliwości, że ten moment był też przełomowy dla solidarności, pojmowanej tak, jak papież o niej mówił: „Solidarność to jeden z drugim, nigdy jeden przeciw drugiemu” – wskazywał Andrzej Duda.
Prezydent podkreślał, że wielkim symbolem stulecia jest „Solidarność” – „Solidarność”, która wyprowadziła Polskę zza żelaznej kurtyny, a następnie doprowadziła do jej zawalenia się. „Solidarność”, która wyzwoliła Europę Środkową spod komunistycznego zniewolenia, zdarła czerwoną zasłonę, która przykrywała nas – dusząc przez prawie 50 lat – mówił.
Zaznaczył, że to „Solidarność” pokojowo, spokojnie domagając się przestrzegania praw ludzi pracy, przestrzegania praw człowieka i dostrzegania elementarnych wartości, doprowadziła do wolnej Polski.
– Dzięki tym wielkim symbolom, wydarzeniom, dzięki ludziom, którzy wówczas stali za Polską wolną, suwerenną, niepodległą, dzisiaj patrzymy na te 100 lat z kraju wolnego, niepodległego, rozwijającego się – ocenił.
Zaznaczał, że „Solidarność” odniosła zwycięstwo bezapelacyjne, absolutnie historyczne, które zawsze będzie zapisane na jej konto – wielkie zwycięstwo przemiany 1989 roku.
Dziękował, że „Solidarność” jako ruch robotniczy, jako ruch ludzi pracy, nadal kontroluje, czy polskie państwo i władza funkcjonują w sposób właściwy. Andrzej Duda wyraził też zadowolenie, że „Solidarność” uczestniczy w polityce – tej związanej z prawami pracowniczymi, warunkami pracy, warunkami socjalnymi, a także z dbałością o tych, którzy są najsłabsi.
Wspomniał również o wystąpieniu śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego na zjeździe „Solidarności” w 2008 roku. Andrzej Duda przypomniał, że prof. Lecha Kaczyński mówił, że zawsze czuje się dobrze wśród ludzi „Solidarności”. – Wielki człowiek „Solidarności”, który tak doskonale rozumiał, co ta „Solidarność” znaczy, patrząc także przez pryzmat podstawowych zasad prawa pracy, z którego był fenomenalnym specjalistą, ale przede wszystkim powiedział wtedy, że jedna jest „Solidarność, tak jak jedna jest Polska. To było chyba najważniejsze zdanie z jego wystąpienia – wskazał.
Na zakończenie wystąpienia prezydent przekazał na ręce przewodniczącego KK NSZZ „S” Piotra Dudy flagę Polski. – Niech zawsze łopocze nad „Solidarnością” – powiedział.
Zjazd delegatów jest najwyższą władzą stanowiącą w NSZZ „Solidarność”. Tworzą go delegaci wybrani przez walne zebrania delegatów regionów. Delegaci wybierani są według klucza wyborczego uchwalanego przez Komisję Krajową. W skład KZD wchodzą też przewodniczący: zarządów regionów i rad krajowych sekretariatów branżowych oraz Przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Emerytów i Rencistów. Obecnie KZD liczy 325 delegatów. I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” rozpoczął się 5 września 1981 r. w gdańskiej hali „Olivia”. Uczestniczyło w nim 898 delegatów z 37 regionów. Ponadto zaproszonych zostało ponad 720 gości, 18 delegacji z krajów zachodnich reprezentujących 21 central związkowych, 275 zagranicznych dziennikarzy oraz 221 dziennikarzy krajowych i 198 związkowych.
Na podst. prezydent.pl/KG
