– Opowiadanie o polskiej historii nie jest proste. Znalezienie klucza do mówienia o niej tak, żeby łączyć, a nie dzielić, jest dla nas wielkim wyzwaniem; jest zaszczytem, że udaje się to realizować – powiedział podczas gali dyrektor Festiwalu Filmowego NNW Arkadiusz Gołębiewski.
Nagrodzeni w konkursie głównym
„Złoty Opornik” – nagrodę główną festiwalu jury obradujące pod przewodnictwem Mateusza Wernera przyznało filmowi „Krótkie popołudnie na Mazurach” Marii Dłużewskiej. Obraz nagrodzono za ukazanie w lakonicznej formie, w sposób pełen prostoty, ciepła i humoru doświadczenia życiowego Jana Krzysztofa Kelusa – zapomnianego barda Solidarności.
– Ten film jest niezwykły, bo bohater jest niezwykły. Ogromnie staram się zapisywać ludzi, których spotykam na swojej drodze. Lepiej mi się żyje ze świadomością, że oni są na świecie – powiedziała Maria Dłużewska, odbierając nagrodę.
Jury przyznało także trzy równorzędne wyróżnienia. Otrzymały je: film „Rok 1966” w reżyserii Rafała Geremka, opowiadający o walce, jaką Kościół polski z prymasem Wyszyńskim na czele stoczył z komunistami w roku milenijnym, dokument „Ada Krysia Willenberg” Krzysztofa Żurowskiego, przedstawiający historię kobiety, która jako trzynastolatka przeskoczyła mur getta w Warszawie i od 1943 r. była ukrywana przez Polaków, a następnie za udział w Powstaniu Warszawskim została zesłana na roboty do Niemiec, oraz fabularyzowany dokument „Pamięć śladów” w reżyserii Ignacego Szczepańskiego, przedstawiający walkę polskiego oficera Romualda Michniewicza, aresztowanego przez władze sowieckie i osadzonego na Łubiance, który po zwolnieniu na mocy amnestii rozpoczął starania o uwolnienie swojej rodziny.
„Platynowym Opornikiem” za całokształt twórczości nagrodzono kompozytora muzyki filmowej Michała Lorenca.
Pozostałe nagrody
Nagrodą im. Janusza Krupskiego – za odwagę i trud w poszukiwaniu tematów oraz postaci niepokornych, niezłomnych, wyklętych – wyróżniono film „Ryngraf” Doroty Kani. Obraz przedstawia historię medalionu odnalezionego podczas prac poszukiwawczych zespołu prof. Krzysztofa Szwagrzyka na Bródnie.
Nagrodę prezesa TVP Jacka Kurskiego otrzymał reżyser filmu „Gurgacz” Dariusza Walusiaka, natomiast nagrodę dyrektora festiwalu „za artystyczne przekładanie historii na język filmu” z rąk Arkadiusza Gołębiewskiego odebrał Sławomir Ciok za film „Na zawsze pilot…”.
Nagrodę główną za dokument radiowy jury pod przewodnictwem Henryka Rozena przyznało „Ludziom Solidarności Walczącej” Magdy Skawińskiej.
Podczas uroczystości nagrodzono również świadków historii bohatersko walczących o wolność oraz niepodległość kraju. „Sygnety Niepodległości” otrzymali m.in. uczestniczka powstania węgierskiego w 1956 r. Maria Wittner oraz były opozycjonista Andrzej Gwiazda. Pośmiertnie wyróżniono także Ryszarda Siwca, który w 1968 r. dokonał samospalenia na znak protestu przeciwko inwazji na Czechosłowację, a także twórcę polskiej marynarki wojennej, obrońcę Wybrzeża Józefa Unruga, którego pogrzeb odbył się we wtorek w Gdyni-Oksywiu.
Wyróżnieniem „Drzwi do Wolności”, przyznawanym za odwagę oraz poświęcenie bohaterom drugiego planu, wspierającym działaczy podziemia niepodległościowego oraz solidarnościowego, pośmiertnie odznaczono Dariusza Kobzdeja. Otrzymali je także artyści, m.in. twórcy filmu „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”, reżyser filmu „Autsajder” Adam Sikora oraz Halina Frąckowiak – piosenkarka i partnerka ostatniego więźnia politycznego PRL Józefa Szaniawskiego.
Na podst. mkidn.gov.pl