Prezydent mówił, że obecnie trwają dyskusje i spory dotyczące przełomu 1989 roku. – Można się zgadzać z różnymi koncepcjami i teoriami, ale fakty są takie, że w Polsce nastąpiła bezkrwawa w zasadzie rewolucja – powiedział. – Nie strzelano do ludzi na ulicach tak, jak tutaj w Gdańsku, w Gdyni w 1970 roku. Nie ma dzisiaj dziesiątków, setek, czy tysięcy krzyży nad mogiłami młodych ludzi, którzy tak, jak ja wtedy, mieli po 17-18 lat i którzy być może byliby gotowi walczyć o wolną Polskę z bronią w ręku – zaznaczył.
Jednak, jak ocenił Andrzej Duda, płacimy za to cenę. – Tą ceną są także choroby, które bez przerwy, choć w coraz mniejszym stopniu drążą nasze państwo od tamtego czasu. Bo jakże nie nazwać chorobą, że w Sądzie Najwyższym wciąż orzekają sędziowie, którzy skazywali ludzi niepodległościowego podziemia w czasie stanu wojennego? – pytał.
Prezydent pytał też, gdzie byli przeciwnicy obecnej władzy, protestujący, niby broniący konstytucji, wtedy, kiedy nie było żadnej pomocy dla rodziny i kiedy następowała coraz większa pauperyzacja i kiedy bezrobocie było ponad 10 procent? – Gdzie oni wtedy byli? Gdzie byli, kiedy likwidowano stocznię gdańską? Wtedy uważali, że wszystko jest w porządku? – pytał Andrzej Duda.
Andrzej Duda pozytywnie ocenił wprowadzane obecnie zmiany. – To program 500 plus, pomoc rodzinom realizowana w różnych formach, która – mam nadzieję – będzie poszerzana. To zdecydowane działania w kierunku likwidacji bezrobocia, tak skuteczne na przestrzeni ostatnich 3 lat. To uniemożliwienie okradania Polski i nas wszystkich, choćby poprzez kradzież podatku VAT. To jest właśnie Polska, która – głęboko wierzę – jest Polską solidarności – przekonywał.
– I jeżeli ktoś dzisiaj pyta – co to znaczy Polska, to ja powiem głośno: chcę, żeby Polska to była właśnie solidarność, niezłomnie, spokojnie krocząca w przyszłość, budująca sprawiedliwość, będąca razem i wspólnie – podkreślał prezydent, dodając, że to niezwykle ważne, abyśmy mogli mieć silne państwo.
Prezydentowi podczas uroczystości towarzyszyli ministrowie Krzysztof Łapiński i Andrzej Dera.
Przed nabożeństwem, któremu przewodniczył metropolita gdański abp. Sławoj Leszek Głódź, Prezydent złożył kwiaty przy grobie ks. prałata Henryka Jankowskiego, wieloletniego proboszcza parafii św. Brygidy i kapelana stoczniowej „Solidarności”.
Kościół pw. Św. Brygidy, ze względu na bliskie położenie przy Stoczni Gdańskiej, był związany z niezależnym ruchem robotniczym. Ksiądz Henryk Jankowski odprawiał msze św. podczas strajków w sierpniu 1980 i od tego czasu związał się z „Solidarnością”. Przez cały czas walki o wolność narodu w murach kościoła modlono się za Ojczyznę.
Tu przybywali nie tylko stoczniowcy i portowcy, ale także przywódcy państw Europy i świata. W 1992 papież Jan Paweł II nadał kościołowi tytuł bazyliki mniejszej. 16 grudnia 2017 r. w bazylice św. Brygidy prezydent Duda wziął udział we Mszy św., w czasie której został poświęcony bursztynowy Ołtarz Ojczyzny – wotum wdzięczności narodu za dar wolności i za świętego Jana Pawła II.
W sierpniu 1980 roku zdjęcia historycznej bramy nr 2, prowadzącej do Stoczni Gdańskiej, obiegły światowe media. Nad bramą wisiało 21 – zapisanych na drewnianej tablicy-postulatów, których spełnienie przez władze komunistyczne było warunkiem zakończenia strajku. Brama została też spontanicznie przyozdobiona kwiatami, pojawił się też wizerunek Matki Bożej i portret papieża Jana Pawła II.
Prezydent złożył kwiaty przed bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej. Przy bramie złożono też kwiaty od premiera, polityków, lokalnych władz oraz przedstawicieli firm.
38 lat temu o godz. 17 w sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisane zostało porozumienie między Komisją Rządową a Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym, reprezentującym ponad 700 zakładów z całej Polski. Delegacja rządowa zgodziła się m.in. na utworzenie nowych, niezależnych, samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar Grudnia 1970, transmisje niedzielnych mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury.
Wydarzenia te zapoczątkowały proces upadku komunizmu i wyzwolenia narodów Europy Środkowej i Wschodniej. Dla upamiętnienia historycznego zrywu Polaków do wolności i niepodległości z 1980 roku, 31 sierpnia obchodzony jest Dzień Solidarności i Wolności.
Wieczorem na fasadzie Pałacu Prezydenckiego rozbłysła okolicznościowa iluminacja z okazji Dnia Solidarności i Wolności.
Na podst. prezydent.pl/KG