MKiDN poinformowało w piątek, że projekt ustawy powstał ze względu na problemy z odwzorowaniem godła i znaków państwowych w materiałach elektronicznych i drukowanych. Współczesne możliwości techniczne wymagają stworzenia nowoczesnych załączników do ustawy, jednoznacznie określających m.in. współrzędne polskich barw narodowych, aby wykluczyć dowolność w tym zakresie. Dotychczas nie było żadnego dokumentu, który by te sprawy definiował.
Ustawa zakłada również przedstawienie wizerunku orła przy zastosowaniu grafiki wektorowej w różnych wersjach, m.in. jednobarwnej, wielobarwnej, samego konturu orła lub cienia orła. Ponadto w koronie orła pojawią się prześwity, których brak heraldycy uznają za błąd rysunkowy.
W projekcie przedstawiono propozycję wprowadzenia dodatkowego, obok flagi państwowej, znaku rozpoznawczego dla głowy państwa – Chorągwi Rzeczpospolitej, która obecnie funkcjonuje jako chorągiew sił zbrojnych.
Z uwagi na brak dokumentu, który określałby, jak powinien być wykonywany hymn państwowy w zależności od typu orkiestry, projekt podejmuje także kwestię przygotowania partytur, aby wykluczyć dowolne aranżacje „Mazurka Dąbrowskiego”.
Nowa ustawa ma ułatwić obywatelom poprawne korzystanie z polskich symboli państwowych, a jednocześnie sprecyzuje zakres ich ochrony. Planowany termin zakończenia prac i przyjęcia ustawy to IV kwartał br.
Na podst. mkidn.gov.pl
Komentarze
Chociaż jeszcze kilka miesięcy temu polski Urząd ds. Cudzoziemców przyznawał, że chronione prawem międzynarodowym życie rodzinne jest w sprawie Norweżki Silje Garmo zagrożone, to w czwartek MSZ stwierdził, że ochrona matki i jej dziecka… nie leży w interesie Rzeczypospolitej.
I to pomimo faktu, że skandaliczne praktyki norweskiego Urzędu ds. Dzieci są powszechnie znane. Świadome działań Barnevernetu są nie tylko uczulone na te kwestie prawicowe media, ale i polskie instytucje, część społeczeństwa w skandynawskim kraju, a nawet Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. W rezolucji wskazało ono na skalę naruszeń praw dzieci i rodzin przez norweski system pieczy zastępczej.
Mimo tego Silje Garmo, której w wyniku pomówienia grozi w ojczyźnie odebranie córeczki, nie otrzyma w Polsce azylu – postanowił resort Jacka Czaputowicza. Zdecydowały najpewniej racje ekonomiczne i polityczne relacje Polski z Norwegią, która zalicza nasz kraj do grona „najważniejszych partnerów”. W skandynawskim kraju działają nasze firmy energetyczne, zaś Warszawa liczy nie tylko na „fundusze norweskie”, ale i dywersyfikację dostaw surowców, w czym Norwegia jest partnerem kluczowym."
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.