Prezydent upamiętnił powstańców warszawskich

2018-08-01, 12:54
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Prezydent Andrzej Duda złożył wieniec przy tablicy upamiętniającej 70 Polaków zamordowanych na warszawskiej Woli Prezydent Andrzej Duda złożył wieniec przy tablicy upamiętniającej 70 Polaków zamordowanych na warszawskiej Woli Fot. Krzysztof Sitkowski/KPRP

Dziś przypada 74. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 1944 r., na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego Bora w Warszawie wybuchło powstanie. Była to największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.

Przed południem Andrzej Duda złożył wieniec przy tablicy upamiętniającej 70 Polaków zamordowanych na warszawskiej Woli.

– Składamy hołd nie tylko tym, którzy walczyli w powstaniu, ale także tym, którzy w powstaniu ucierpieli, zginęli, tylko dlatego, że byli Polakami – powiedział prezydent. –  To miejsce jest symbolem cierpienia ludności cywilnej Warszawy, jednym z symboli nieprawdopodobnego bestialstwa, z jakim Niemcy potraktowali Warszawę, ludność cywilną Warszawy – dodał.

Uroczystość odbyła się w asyście wojskowej. Wzięli w niej udział przedstawiciele Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. rtm. Witolda Pileckiego, Muzeum Powstania Warszawskiego oraz wolontariusze zajmujący się opieką nad miejscami pamięci m.in. na warszawskiej Woli, a także red. Piotr Gursztyn - autor książki „Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona”.

Tablica, na której znajduje się napis: „Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność ojczyzny. Tu dnia 9.VIII.1944 r. hitlerowcy zamordowali 70 Polaków” upamiętnia ofiary masakry dokonanej przez Niemców w ostatniej fazie rzezi Woli. Niemieccy żandarmi wyciągnęli z tłumu wysiedlanej ludności Warszawy ok. 100 Polaków – starców, osoby kalekie, dzieci, kobiety w ciąży. Zamknięto ich w domu przy ul. Bema 54, oznaczonym dla niepoznaki flagą Czerwonego Krzyża. Budynek został następnie podpalony, a wszyscy uwięzieni tam ludzie zginęli w płomieniach lub od niemieckich kul.

Rzeź mieszkańców stołecznej dzielnicy Wola zaczęła się 5 sierpnia i trwała do 7 sierpnia 1944 r. Tylko pierwszego dnia w masowych egzekucjach zginęło ok. 20 tys. ludzi. Wciągu kilku dni życie straciło - według różnych szacunków - od 40 do 60 tys. mieszkańców tej dzielnicy - mężczyzn, kobiet i dzieci.

Przed godz. 17. na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach prezydent RP złoży kwiaty na grobie gen. Antoniego Chruściela „Montera”.

W Powstaniu Warszawskim Antoni Chruściel stał na czele Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej, dowodził całością sił powstańczych. Gen. „Monter” otrzymał 31 lipca 1944 r. od komendanta głównego AK – gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” rozkaz: Jutro o piątej po południu rozpocznie pan działania. Po upadku Powstania Warszawskiego gen. Antoni Chruściel znalazł się w niewoli niemieckiej. Po zakończeniu II wojny światowej wybrał emigrację. Od 1956 roku mieszkał w Waszyngtonie. Zmarł nagle w 1960 r. 28 lipca 2004 r., w 60. rocznicę Powstania Warszawskiego, do kraju sprowadzono prochy generała i złożono je w Kwaterze Żołnierzy Polski Walczącej na Powązkach w Warszawie.

O godz. 17.00 w Godzinę „W” prezydent RP odda hołd Powstańcom przy Pomniku Gloria Victis. Godzina „W” była formalnym początkiem zrywu. 1 sierpnia 1944 roku do walki przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono po powstaniu z miasta, które zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.

Przez cały dzień przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP będą uczestniczyli w wydarzeniach upamiętniających powstańcze walki. Rano sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera złożył wieńce przy grobach dowódców AK na Powązkach Wojskowych.

Na podst. prezydent.pl/KG

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 26 grudnia 2024 

    Św. Szczepana, pierwszego męczennika, święto

    Mt 10, 17-22

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Strzeżcie się ludzi, bo będą was wydawać sądom i chłostać w synagogach. Ze względu na Mnie będą prowadzić was przed namiestników i królów, abyście dali świadectwo wobec nich i pogan. A gdy staniecie przed sądem, nie martwcie się o to, co i jak macie mówić. Właśnie wtedy będzie wam dane, co macie mówić, bo nie wy będziecie mówili, ale Duch waszego Ojca przemówi przez was. Brat wyda na śmierć brata, a ojciec dziecko. Dzieci wystąpią przeciwko rodzicom i wydadzą ich na śmierć. Będziecie znienawidzeni przez wszystkich z powodu mojego imienia. Lecz ten, kto wytrwa do końca, będzie zbawiony”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24