Prezydent do Kaszubów: W Waszych sercach zawsze była wielka odwaga

2018-07-07, 23:59
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Prezydent do Kaszubów: W Waszych sercach zawsze była wielka odwaga Fot. Igor Smirnow/KPRP

- Dziękuję za wszystko to, co przez wieki robicie dla RP. W Waszych sercach zawsze była wielka odwaga - mówił prezydent Andrzej Duda. XX Światowy Zjazd Kaszubów w Luzinie wpisuje się w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. Prezydentowi towarzyszył minister Wojciech Kolarski.


Andrzej Duda podkreślił wyjątkową datę Zjazdu Kaszubów, który swój okrągły jubileusz dwudziestolecia obchodzi w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości

- To stulecie, jakże ważne dla mieszkańców tej ziemi, jakże ważne dla braci Kaszubów mieszkających dzisiaj przecież w tak wielu miejscach na świecie - mówił Andrzej Duda.

Jak zaznaczył, "wszędzie można spotkać ludzi, którzy swoimi korzeniami rodzinnymi i tradycją wrośli z tej ziemi". - Ziemi pięknej, niezwykłej, ziemi polskiej. Polskiej dzięki wam, waszym pradziadom, dzięki waszej wielkiej tradycji tutaj na Kaszubach - podkreślił.

- Z całego serca chcę wam podziękować, żeście zawsze byli z Polską i zawsze Polska była w waszym sercu - powiedział do uczestników Zjazdu Prezydent.

Zwrócił uwagę, że Kaszubi przez dzieje "płacili za to srogą cenę". - Chociażby w czasie II wojny światowej, Golgota Kaszubska, Lasy Piaśnickie, obóz koncentracyjny Stuthoff, ale zawsze była w waszych sercach wielka odwaga - wymieniał prezydent.

- To przecież tędy szedł marsz śmierci, w czasie, którego za pomoc więźniom można było zginąć, a pomagaliście, także tutaj w Luzinie. Dziękuję, że tamte dni straszne, ale także i tamto bohaterstwo i cierpienie uczciliście pomnikiem, pod którym mogliśmy dzisiaj złożyć kwiaty i pokłon ofiarom i bohaterom tamtego czasu - powiedział prezydent zwracając się do Kaszubów.

Przypomniał słowa kaszubskiego poety "nie ma Kaszub bez Polonii i bez Kaszub Polszczy". - Ale także i nie bez przyczyny z tej ziemi wyszedł Józef Wybicki, człowiek, który napisał słowa, od których zaczęliśmy nasze dzisiaj tu spotkanie - "Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy".

Prezydent podziękował Kaszubom, za to "jacy są". - Dziękuję wam za to, że w tych wartościach trwacie. Dziękuję wam za to, że je przekazujecie, że jest z nami dzisiaj kolejne, najmłodsze pokolenie - znów w strojach kaszubskich, znów mówiące w waszym języku. To jest niezwykła wartość waszej kaszubskości, a zarazem waszej polskości - powiedział.

Wyznał, że niezwykle bliska jego sercu jest "tradycja pielęgnowana z pokolenia na pokolenie". - Dla mnie, to przede wszystkim ta tradycja góralska, łąckich górali, gdzie urodził się mój dziadek, a nieopodal urodził się mój ojciec - dodał.

Prezydent przyznał, że był już kiedyś na zjeździe Kaszubów w Bytowie, gdy reprezentował tam wówczas Prezydenta Lech Kaczyński. - Chciał być reprezentowany na waszym zjeździe, bo byliście dla niego ważni. Kochał waszą ziemię, związał z nią swoje życie, niezwykle szanował Kaszubów, niezwykle szanował ludzi Pomorza - zaznaczył Andrzej Duda.

- To wy przynieśliście wolną Polskę w 1980 roku, to wy doprowadziliście do Porozumień Sierpniowych i do tego, że potem Polska mogła się zmienić, mimo stanu wojennego, cały czas z uporem trwaliście - za to wam dziękuję - mówił prezydent.

Dodał, że dziękuję Kaszubom również "za ten upór, który ich cechuje w dążeniu do celu". - To dlatego m.in. Polska mogła się zaślubić z morzem, boście trwali tutaj do 20 roku, mrówczo walcząc o to, by ta ziemia była w Polsce - zaznaczył.

Prezydent podkreślił, że Kaszubi to ludzie ciężkiej pracy, którzy mierzą się często z trudnymi warunkami, z ziemią, która nie jest najwyższej jakości do uprawy rolnej, z walką z żywiołem na morzu, ale "trwają w swojej tradycji, w wierze i zostają zawsze z Bogiem" - zaznaczył Andrzej Duda.

- Życzę wam wszelkiego powodzenia, by pan Bóg miał wasze rodziny i waszą ziemię zawsze w swojej opiece. Życzę wam wszystkiego dobrego na następne 100 lat Rzeczypospolitej, żeby nasza Polska trwała, żeby była w jak najlepszej kondycji, żeby była silna i bezpieczna. (...) Niech pan Bóg błogosławi Kaszubów, niech pan Bóg błogosławi tą ziemię i Rzeczpospolitą - podkreślił prezydent Andrzej Duda.

Obchody XX Światowego Zjazdu Kaszubów rozpoczęły się w sobotę od Mszy świętej odprawionej przed kościołem św. Wawrzyńca w Luzinie k. Wejherowa.

Po nabożeństwie Prezydent Polski uczestniczył w uroczystości odsłonięcia obelisku poświęconego profesorowi Gerardowi Labudzie. Historyk (1916-2010) urodził się na Kaszubach w Nowej Hucie k. Kartuz. Specjalizował się m.in. w dziejach Słowiańszczyzny Zachodniej, w tym Pomorza i Kaszub. Przez wiele lat był związany z uniwersytetem w Poznaniu. Uczony został pochowany na cmentarzu w Luzinie.

Zjazdy Kaszubskie odbywają się raz w roku, za każdym razem w innej miejscowości położonej na terenie województwa pomorskiego. Organizuje je Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Na uczestników imprezy czekają m.in. koncerty i występy zespołów tanecznych, kiermasz kaszubskiego rękodzieła i przysmaków kaszubskiej kuchni oraz turniej gry w baśkę, popularnej na Kaszubach gry w karty. Zgodnie z tradycją, część uczestników Zjazdów Kaszubskich przyjeżdża na nie specjalnym pociągiem Transcassubia. Co roku w zjazdach bierze udział kilka tysięcy osób, w tym Kaszubi z zagranicy.

Na podst. KP/PAP

Komentarze   

 
#1 Kazimierz S 2018-07-08 22:04
Moja śp.babcia (pochowana w Luzinie), osobiście przyniosła zupę dla więźniów KL Stuthoff śpiących w kościele w Luzinie w czasie Marszu Śmierci. I dziękuję P.Prezydentowi za jego o tym pamięć:). Jednak ta sama babcia (a właściwie jej rodzicie-moi pradziadkowie-bo ona była jeszcze dzieckiem), w czasie wojny udzielili schronienia, noclegu i pomogli jednemu Żydowi zbiegłemu z rąk niemieckich, a P.Prezydent podpisuje kilka dni temu hańbiące zmiany w ustawie o IPN w sprawie Żydów:(.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24