Prezydent: O bezpieczeństwo Polski walczy się także daleko od jej granic

2018-05-30, 07:06
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Prezydent: O bezpieczeństwo Polski walczy się także daleko od jej granic Fot. Leszek Chemperek/CO MON

Nasi weterani znają tę trudną prawdę, że o bezpieczeństwo Polski walczy się także daleko od jej granic. Ich udział w misjach był i jest wyrazem najwyższego oddania i poświęcenia dla Ojczyzny - napisał Andrzej Duda w liście, skierowanym do uczestników i organizatorów Centralnych Uroczystości Dnia Weterana Działań Poza Granicami Państwa oraz Międzynarodowego Dnia Uczestników Misji Pokojowych ONZ w Kielcach. List prezydenta odczytał ooradca prezydenta RP Andrzej Zybertowicz.

Drodzy Weterani misji poza granicami kraju!

Szanowni Państwo!

Żołnierze Rzeczypospolitej, wierni chlubnym tradycjom Oręża Polskiego, strzegą naszej wolności i niepodległości. Wierni dewizie: „Za Wolność Naszą i Waszą”, od 65 lat niosą też nadzieję na pokój ludziom, którym wojna zabrała wszystko. Swoje wyszkolenie w kraju i gotowość do obrony granic wzbogacają o doświadczenia na realnym polu walki, wzbudzając respekt przeciwników.

Uczestniczymy w międzynarodowych operacjach różnego typu – misjach Organizacji Narodów Zjednoczonych, Unii Europejskiej, Sojuszu Północnoatlantyckiego, koalicji państw. Współczesny świat w tak wielu miejscach pełen jest zagrożeń i pogardy dla ogólnoludzkiego dorobku cywilizacyjnego. Biorąc udział w misjach, udowadniamy, że Polska, jako część wspólnoty międzynarodowej, nie izoluje się od problemów bezpieczeństwa światowego. ENGLISH VERSION>>

Misje przynoszą także korzyść polskiej armii. Uczestnicząc w nich, zdobywamy szacunek i uznanie sojuszników. Ponosząc trudy i koszty związane z zaangażowaniem żołnierzy polskich w działania poza granicami kraju, możemy sprawdzić się w warunkach bojowych, przećwiczyć interoperacyjność z sojusznikami i uczyć się od nich. Zyskujemy zaufanie, a tym samym realną możliwość otrzymania pomocy w potrzebie. Na tę pomoc będziemy mogli liczyć, jeżeli sami będziemy solidarnym sojusznikiem i wsparciem dla innych.

Jednak misje to nie tylko zdobywanie doświadczenia bojowego. To także rozłąka z najbliższymi, a niekiedy również ludzkie dramaty. Ta refleksja powinna towarzyszyć nam w podejmowaniu zawsze trudnych decyzji o wysłaniu żołnierzy do działań zewnętrznych w ramach zobowiązań sojuszniczych i solidarności .

Nasi weterani znają tę trudną prawdę, że o bezpieczeństwo Polski walczy się także daleko od jej granic. Polacy – żołnierze, funkcjonariusze wielu służb, ale też pracownicy cywilni – udają się w miejsca konfliktów i wojen, aby służyć sprawie pokoju. Ich udział w misjach był i jest wyrazem najwyższego oddania i poświęcenia dla Ojczyzny. Nie wyznaczają sobie zadań – wykonują je z rozkazu Rzeczypospolitej. Zostawiają swoje domy, rodziny, najbliższych i rozpoczynają służbę z dala od kraju, aby ogień wojny nigdy nie zbliżył się do naszych granic. Ponad stu naszych bohaterskich żołnierzy zginęło, służąc sprawie pokoju poza krajem. Zawsze pamiętajmy o ich ofierze i myśląc o niej, pochylajmy z wdzięcznością głowy.

Doskonale rozumiem trudy tej służby oraz potrzeby weteranów po powrocie z misji. Spotykam się i rozmawiam z członkami polskich kontyngentów wojskowych podczas moich wizyt w Kuwejcie i Afganistanie, za pośrednictwem łączy satelitarnych, ale także na poligonach i bazach w Polsce. Z równą uwagą wsłuchuję się też w głosy, jakie docierają do mnie od stowarzyszeń i organizacji skupiających weteranów poszkodowanych, w sygnały o ich bolączkach.

Chcę jasno podkreślić, że potrzebne są regulacje modyfikujące i wprowadzające istotne i lepsze zmiany w przepisach dotyczących weteranów i weteranów poszkodowanych. Jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Zwierzchnik Sił Zbrojnych liczę, że zapoczątkowane jeszcze w ubiegłym roku prace legislacyjne nad nowelizacją ustawy o weteranach działań poza granicami państwa zostaną szybko zakończone. Wiem, że środowiska weteranów i weteranów poszkodowanych z niecierpliwością oczekują na wejście w życie tych zmian. Pamiętajmy, że wobec wszystkich, którzy służyli Polsce za granicą, nasz kraj zaciągnął wielki dług – szczególnie względem poszkodowanych i poległych.

Drodzy Weterani!

Po raz siódmy obchodzimy w naszym kraju Święto Weterana Działań Poza Granicami Państwa. Spotykacie się co roku, za każdym razem w innym miejscu. Dzisiaj w mieście jakże symbolicznym dla naszego międzynarodowego zaangażowania – w Kielcach, gdzie mieści się Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. Właśnie to Centrum od wielu lat przygotowuje naszych żołnierzy do służby w komponentach wydzielanych do operacji poza granicami kraju. Tutaj, na kieleckiej Bukówce, zapoznajecie się ze wszystkimi aspektami waszej działalności w rejonie przyszłej misji. Kadrze i pracownikom Centrum dziękuję za zaangażowanie i profesjonalne przygotowanie naszych żołnierzy do godnego reprezentowania Polski i munduru żołnierza polskiego poza granicami.

Raz jeszcze składam serdeczne podziękowania i najlepsze gratulacje wszystkim weteranom misji pokojowych – byłym i obecnym żołnierzom, funkcjonariuszom oraz pracownikom cywilnym, a także wszystkim stowarzyszeniom i organizacjom skupiającym weteranów misji i członków
ich rodzin. Życzę kolejnych osiągnięć i inicjatyw przyczyniających się do wzbogacania wiedzy naszych rodaków o potrzebie misji zagranicznych i do zwracania uwagi społeczeństwa na kwestie globalnego pokoju. Dziękuję instytucjom wspomagającym i wspierającym weteranów i weteranów poszkodowanych za zaangażowanie i pomoc w ich adaptacji po powrocie do kraju. Proszę o przyjęcie życzeń dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności, które kieruję również do Waszych rodzin i najbliższych.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Wtorek, 2 lipca 2024 

    Mt 8, 23-27

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    Jezus wsiadł do łodzi, a za Nim poszli Jego uczniowie. Nagle zerwała się na jeziorze tak wielka burza, że fale zalewały łódź. A On spał. Zaczęli Go budzić i krzyczeli: „Panie, ratuj! Giniemy!”. Odpowiedział im: „Ludzie słabej wiary, czemu się boicie?”. Potem wstał, zgromił wichry i jezioro i zapanowała głęboka cisza. A ludzie dziwili się i pytali: „Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?” .

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24