- Uczestnictwo w obchodach 73. rocznicy oswobodzenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück jest dla mnie głębokim przeżyciem i prawdziwym zaszczytem. Dziękuję, że mogę tutaj być. Wraz z Państwem pragnę dzisiaj złożyć hołd wszystkim zamordowanym i więzionym w tym strasznym miejscu – powiedziała Pierwsza Dama.
Przypomniała, że dla naszego narodu ma ono szczególne znaczenie, gdyż Polki stanowiły najliczniejszą grupę wśród osadzonych kobiet. Do Ravensbrück trafiały m.in. kobiety-żołnierze Armii Krajowej, siostry zakonne, harcerki, działaczki mniejszości polskiej w Niemczech, w końcu przedstawicielki arystokracji.
- Trafiały tutaj, ponieważ ich czynne zaangażowanie na rzecz wolnej Polski oraz ich oddziaływanie społeczne niemieckie władze okupacyjne uważały za zagrożenie – podkreśliła Agata Kornhauser-Duda.
Zwracając się do byłych więźniarek, które brały udział w uroczystościach, Małżonka Prezydenta, powiedziała: - Drogie Panie, chylę przed Wami czoło. Dziękuję za Waszą obecność i za składane przez Panie świadectwo. Jego znaczenia nie sposób przecenić. Niejednokrotnie osobiście słuchałam składanych przez Panie relacji. Poznawałam Wasze piękne życiorysy, tak okrutnie naznaczone barbarzyństwem niemieckiej okupacji oraz cierpieniami doznanymi w obozach koncentracyjnych – przyznała.
Pierwsza Dama podziękowała za tę trudną lekcję historii i za przykład tego, jak człowieczeństwo, hart ducha i siła charakteru zdolne są przezwyciężyć nawet najbardziej przerażające przejawy zła.
- To świadectwo jest bezcennym darem dla przyszłych pokoleń. Jest głośnym wołaniem: nigdy więcej wojny! Nigdy więcej ideologii szerzących nienawiść i pogardę! – podkreśliła Agata Kornhauser-Duda. Jak dodała „motywem naszej nadziei jest to, że przesłanie to dociera do ludzkich serc”.
Przypomniała, że w uroczystościach w Ravensbrück bierze udział 60-osobowa grupa uczniów z całej Polski – laureatów organizowanego przez Instytut Pamięci Narodowej konkursu „O tym nie można zapomnieć… - spotkania z osobami, które przeszły piekło obozów i deportacji podczas II wojny światowej”. Małżonka Prezydenta objęła projekt honorowym patronatem.
- Dzięki zaangażowaniu tych młodych ludzi oraz ich nauczycieli udaje się ocalić od zapomnienia wspomnienia nielicznych już świadków tamtych czasów. To wspaniała sztafeta pokoleń – oceniła Pierwsza Dama, dziękując jednocześnie wszystkim, którzy zaangażowani są w przekazywanie pamięci o obozie w Ravensbrück. - To ważna i nieusuwalna część historii i tożsamości narodów Europy – podkreśliła, wyrażając nadzieję, że w remontowanym budynku dawnego więzienia obozowego znajdzie się miejsce na wystawę poświęconą Polkom.
- Wieczna pamięć ofiarom Ravensbrück. Nigdy więcej wojny – zakończyła wystąpienie Agata Kornhauser-Duda.
Następnie Pierwsza Dama złożyła wieniec przed rzeźbą Niosąca dłuta Willa Lammerta. Wraz z byłymi więźniarkami wrzuciła też czerwone róże do jeziora Schwedt, do którego Niemcy wrzucali prochy zamordowanych w obozie więźniów. Agata Kornhauser-Duda złożyła również kwiaty przy ścianie, przed którą dokonywano egzekucji oraz przy ścianie obozu, na której upamiętnione są poszczególne narodowości więźniów.
Częścią obchodów była msza św. w intencji zamordowanych i zmarłych więźniarek obozu, celebrowana przez biskupa pomocniczego archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Henryka Wejmana w Miejscu Pamięci i Przestrogi. Wraz z Małżonką Prezydenta w nabożeństwie uczestniczyli m.in. siostry ze Zgromadzenia Rodziny Maryi, niemiecka Polonia oraz grupy które przyjechały, by oddać hołd ofiarom.
Obóz w Ravensbrück utworzono w marcu 1939 r. Był pierwszym i jedynym kobiecym obozem koncentracyjnym w Trzeciej Rzeszy. Pełnił tę funkcję do czasu utworzenia oddziału kobiecego w obozie Auschwitz w 1942 r. Przeszło przez niego ok. 120 tys. kobiet i dzieci oraz ok. 20 tys. mężczyzn. Najliczniejszą grupę wśród więźniarek stanowiły Polki.
Pierwsze z nich - działaczki polonijne z Niemiec, członkinie Związku Polaków w Niemczech, Związku Harcerstwa Polskiego w Niemczech, działaczki spod znaku Rodła, nauczycielki języka polskiego przywieziono do obozu już 23 września 1939 r. Przez administrację SS obóz traktowany był jako miejsce wyniszczenia polskiej kobiecej inteligencji. Na Polkach wykonywano zbiorowe egzekucje, a także pseudonaukowe, brutalne eksperymenty.
na podst. www.prezydent.pl