Francuski oddział Lonely Planet opisuje krakowski Rynek Główny jako okraszony wspaniałymi świątyniami skarb średniowiecznej architektury, „cudem ocalałą z zawieruchy wojennej, perłę architektury renesansowej, z dominującym Kościołem Mariackim i centralnie położoną XVI-wieczną halą kupiecką zwaną Sukiennice". Autorzy rankingu zachęcają szczególnie, by krakowski rynek odwiedzić w lipcu, podczas festiwalu teatrów ulicznych i w grudniu, by wziąć udział w tradycyjnym jarmarku bożonarodzeniowym i zobaczyć piękne szopki..
To nie pierwsze wyróżnienie dla krakowskiego Rynku Głównego. Tygodnik Newsweek, który opublikował ranking Lonely Planet przypomina na swojej stronie internetowej, że w 2005 roku Rynek Główny został uznany najlepszym placem świata przez „Project for Public Spaces", amerykańską organizację zajmującą się rewitalizacją miejskich przestrzeni publicznych, a w 2010 holenderski portal StedenTripper.com umieścił go na liście dziesięciu europejskich placów, które trzeba zobaczyć.
Na drugim miejscu rankingu Lonely Planet znalazł się Plac Świętego Marka w Wenecji. Kolejne miejsca zajmują plac Dżamaa al-Fina mieszczący się w Maroko oraz Plac Stanisława w Nantes we Francji, którego budowę zainicjował król Polski, ówczesny książę Lotaryngii i Baru, Stanisław Leszczyński.
Na pods. krakow.pl, newsweek.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.