- Trybunał wydaje wyroki, w których - w moim przekonaniu - dobro wspólne jest uwzględniane – podkreślał Prezydent RP.
Nawiązał też do słów śp. Lecha Kaczyńskiego, że sędziowie mają wielką odpowiedzialność, gdyż mają wielką władze nad obywatelami, taką, jakiej nie mają żadne inne instytucje.
- Zawsze się zgadzałem ze słowami pana Prezydenta, uważałem, że tak jak wolno krytykować władzę ustawodawczą - może to robić Trybunał Konstytucyjny, tak jak można krytykować rząd (…), tak jak można krytykować Prezydenta (...), tak samo można krytykować sądy i trybunały, i można mieć odmienne zdanie niż sędziowie. A zwłaszcza można oczekiwać od sędziów, że będą zachowywali się w sposób superetyczny i superprzyzwoity, właśnie dlatego że orzekają wobec innych - mówił Andrzej Duda.
Zanim głos zabrał Prezydent, informację o problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2016 r. przedstawiła prezes Julia Przyłębska.
Zgodnie z ustawą, prezes TK corocznie zwołuje publiczne zgromadzenie, zapraszając na nie m.in. Prezydenta RP, marszałków Sejmu i Senatu oraz przedstawicieli takich organów władzy publicznej, jak Rada Ministrów, Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny, Krajowa Rada Sądownictwa, Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Obywatelskich, NIK.
Na poniedziałkowym Zgromadzeniu obecni byli premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Piotr Gliński, wicepremier Jarosław Gowin, wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Z Kancelarii Prezydenta RP obecni byli: Halina Szymańska, Szef Kancelarii Prezydenta RP, Paweł Soloch, Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Paweł Mucha, Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP oraz Sekretarze Stanu w KPRP: Andrzej Dera i Krzysztof Łapiński.
Na podst. PAP/BZ