W nocy ze środy na czwartek, nieznani sprawcy uszkodzili figurę Matki Bożej, znajdującą się we wnęce pomiędzy kościołem Ojców Kapucynów na ul. Miodowej a gmachem Ministerstwa Zdrowia – poinformował w czwartek PAP o. Gabriel Bartoszewski OFMCap.
„Dziś rano ktoś zniszczył Pietę znajdującą się przy naszym kościele na Miodowej w Warszawie. Była tam ustawiona zaraz po wojnie. Prosimy o modlitwę za człowieka, który to zrobił. O Boże Miłosierdzie dla niego” – napisali Bracia Mniejsi Kapucyni na swym profilu społecznościowym.
Jak zaznaczył o. Bartoszewski, Pieta „przewróciła się w lewą stronę, uderzyła w stojący za nią mur i – w wyniku uderzenia – uszkodzona została głowa Maryi”. – Nie wiadomo, kto to zrobił i w jaki sposób – dodał kapucyn.
O. Bartoszewski zaznaczył, że nie jest to pierwszy akt wandalizmu. Dwa tygodnie temu ktoś oblał ją „ciemnym, brzydkim płynem”. Ojcowie kapucyni oczyścili figurę, która w nocy znów została uszkodzona. Zakonnicy planują naprawienie zniszczeń, rzeźba ma być oddana do konserwacji.
Jak zaznaczył o. Bartoszewski, Pieta została umieszczona w tym miejscu po wojnie, od tego czasu jest otaczana kultem przez mieszkańców stolicy.
Z kolei we wtorek, 11 lipca, mokotowska policja zatrzymała 37-letniego obywatela Iranu, który zniszczył ramę okienną i wybił szybę w kościele przy ul. Rakowieckiej (szkody wyceniono na 2 tys. zł). Mokotowski sąd na wniosek policjantów i prokuratora zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Może mu grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Na podst. RS, PAP, naszdziennik.pl