Jak wyjaśnił, Saryusz-Wolski, który był wiceszefem EPL, automatycznie stracił to stanowisko i przestał być członkiem Europejskiej Partii Ludowej, po tym jak został wykluczony wcześniej z Platformy Obywatelskiej.
Jak podkreślił Daul, stanowisko EPL jest jasne i niezmienne: ugrupowanie jednoznacznie wspiera obecnego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.
W niedzielę szef frakcji EPL w europarlamencie Manfred Weber poinformował, że jeśli polski eurodeputowany podtrzyma chęć kandydowania zostanie wykluczony z chadeckiej grupy parlamentarnej.
Na unijnym szczycie 9-10 marca w Brukseli przywódcy państw UE mają zdecydować, czy obecny szef RE Donald Tusk pozostanie na tym stanowisku na kolejną 2,5-roczną kadencję. Do czasu zgłoszenia kandydatury Saryusz-Wolskiego Tusk był jedynym oficjalnym kandydatem na to stanowisko.
na podst. PAP