Ceremonia oficjalnego powitania prezydenta RP Andrzeja Dudy przez prezydenta Państwa Izrael Reuvena Rivlina odbyła się na dziedzińcu Rezydencji Prezydenta Państwa Izrael w Jerozolimie.
- Polska przede wszystkim sprzyja z jednej strony Izraelowi, ale z drugiej strony także sprzyja cały czas, w bardzo silny sposób, procesowi pokojowemu na Bliskim Wschodzie. Bardzo nam zależy na tym, aby w tym niezwykle ważnym miejscu świata, gdzie te relacje są bardzo często trudne, układały jak najlepiej z poszanowaniem wzajemnym narodów, ale także z uwzględnieniem wzajemnych potrzeb, a więc poprzez rozmowę, dialog – powiedział Andrzej Duda na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Izraela.
Jak dodał, ważne jest, aby odbywało się to "bez narzucania z zewnątrz jakiejkolwiek woli przez inne państwa".
Prezydent Riwlin przypomniał, że Polska była pierwszym krajem, który odwiedził jako prezydent Izraela. - Nasze spotkania z władzami polskimi zawsze były pełne treści i świadczyły o ścisłych kontaktach miedzy państwami i narodami, które trwały od tysięcy lat – podkreślił.
Mówił też o „odważnym mierzeniu się z przeszłością – skomplikowaną i bolesną”. - W tej chwili nie ma dziedziny, w której nie trwałaby współpraca między naszymi dwoma państwami – podkreślił prezydent Riwlin.
Po spotkaniu z mediami odbyła się rozmowa "w cztery oczy" prezydentów Dudy i Rivlina.
Następnie Andrzej Duda złożył wizytę na cmentarzu na Wzgórzu Herzla. Prezydent RP złożył wieniec przy grobie Teodora Herzla - twórcy i głównego ideologa współczesnego politycznego syjonizmu, a w efekcie państwa Izrael oraz przed grobami 9. prezydenta państwa Izrael w latach 2007–2014 i dwukrotnego premiera, laureatz Pokojowej Nagrody Nobla Szymona Peresa oraz Icchaka Rabina, izraelskiego polityka i męża stanu, oficera Sił Obronnych Izraela. Polskiej delegacji towarzyszył m.in. wnuk Szymona Peresa.
Potem prezydent RP wraz z premierem Izraela, odwiedził miejsce spoczynku brata Benjamina Netanjahu - Jonatana Netanjahu, wojskowego, dowódcy Sayeret Matkal, który zginął dowodząc izraelskimi oddziałami specjalnymi podczas Operacji Entebbe.
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda, w towarzystwie m.in. byłego ambasadora Izraela w Polsce Szewacha Weissa, zwiedzili też Yad Vashem - Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu. Para Prezydencka podeszła do Drzewa Ireny Sendler, obejrzała ekspozycję stałą w Muzeum Historii Holokaustu oraz odwiedziła Salę Imion. W Sali Pamięci prezydent RP złożył wieniec oraz rozpalił znicz pamięci.
- Nigdy nie może być, nie tylko wśród polityków, ale także i wśród zwykłych ludzi, obywateli świata, zgody na nienawiść, zgody na antysemityzm. Nigdy nie może być przejścia obojętnie wobec tych wszystkich ideologii, które prowadzą do takiej nienawiści – powiedział Andrzej Duda podczas swojego wystąpienia w Instytucie Yad Vashem.
- To wielka lekcja dla ludzkości, z której ludzkość, mam nadzieję, na zawsze wyciągnie wnioski – dodał prezydent RP.
Para Prezydencka będzie też dziś przy Ścianie Płaczu.
Po południu prezydent RP wręczy odznaczenia byłemu Przewodniczącemu Knesetu i byłemu Ambasadorowi Państwa Izrael w RP Szewachowi Weissowi.
Na podst. prezydent.pl, PAP