Orszak Trzech Króli w Warszawie

2017-01-06, 16:29
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Orszak Trzech Króli w Warszawie © AFP/Scanpix (fot. Janek Skarżyński)

6 stycznia, w piątek, ulicami Warszawy przeszedł Orszak Trzech Króli. Jego hasłem były słowa "Pokój i dobro".

Orszak poprzedziła modlitwa Anioł Pański, a zakończyło błogosławieństwo metropolity warszawskiego i wspólne kolędowanie. - Kościół jest powołany do tego, by nieść zbawienie światu – mówił kard. Kazimierz Nycz.

Orszak jest tradycyjnym elementem obchodów Święta Objawienia Pańskiego, zwanego świętem Trzech Króli. Pogoda sprawiła, że w tym roku królowie udali się do stajenki pieszo - mróz był zbyt dotkliwy m.in. dla wielbłądów. Z powodu zimna cześć uczestników decydowała się na podążanie tylko fragmentem trasy orszaku.

Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz mówił do zebranych na Starym Mieście, skąd orszak wyruszył, że tegorocznemu pielgrzymowaniu w orszaku towarzyszą myśli o cierpiących w Syrii i na Bliskim Wschodzie.

"Za chwilę wyjdziemy dziewiątym Orszakiem Trzech Króli do szopki. (...) W tym roku naszej modlitwie i naszemu pielgrzymowaniu będzie towarzyszyła myśl, modlitwa i pomoc dla chrześcijan i wszystkich ludzi, którzy cierpią w Syrii i na Bliskim Wschodzie" – podkreślał kard. Nycz.

Modlitwę Anioł Pański i wymarsz orszaku z pl. Zamkowego poprzedziły występy; wykonano m.in. kolędę "Jezus Malusieńki" ze zmienionym tekstem, który nawiązuje do sytuacji w ogarniętej wojną Syrii.

Orszak – jak co roku - poprowadzili trzej królowie: Kacper VIII (symbolizujący Europę, na czele orszaku czerwonego), Melchior VIII (symbolizujący Azję na czele orszaku zielonego) oraz Baltazar VIII (symbolizujący Afrykę na czele orszaku niebieskiego). Tradycyjnie na trasie odgrywano sceny tematyczne, m.in. stworzenie świata, życie w raju, grzech pierwszych rodziców; nie zabrakło chórów anielskich.

Orszak przybył do stajenki usytuowanej na pl. Piłsudskiego. Kulminacyjnym momentem był pokłon Dzieciątku, złożony przez Trzech Króli.

Na pl. Piłsudskiego kard. Nycz nauczał, że obchodzona 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego i motywy tegorocznego orszaku przypominają m.in., że "Jezus przyszedł na ziemię dla wszystkich ludzi, za wszystkich ludzi umarł na krzyżu i wszystkich chce zbawić".

"Bóg kocha wszystkich jednakowo; takiego Kościoła chce i potrzebuje Jezus Chrystus" – mówił kardynał. "Kościół jest powołany do tego, by nieść zbawienie całemu światu" – wskazywał.

Kard. Nycz. przypominał o realizowanym przez Caritas programie Rodzina Rodzinie. "Rodzina polska pomaga konkretnej rodzinie syryjskiej. Na dzień dzisiejszy przynajmniej to możemy czynić, czyńmy to" – zaapelował hierarcha.

6 stycznia Kościół katolicki obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Kończy ono trwające od wigilii obchody Bożego Narodzenia. Uroczystość Trzech Króli obchodzona jest także jako dzień misyjny. Od 2011 r. 6 stycznia to dzień ustawowo wolny od pracy.

Święto Trzech Króli pozostało - zgodnie z nową formułą przykazań kościelnych, zatwierdzonych w 2003 r. przez Watykańską Kongregację Nauki i Wiary - jednym z niewielu świąt nakazanych, które są obchodzone w dzień powszedni. Katolicy mają w tym dniu obowiązek uczestnictwa we mszy tak jak w niedzielę.

Według Ewangelii św. Mateusza, za panowania w Judei króla Heroda, do Betlejem przybyli ze Wschodu mędrcy (trzej królowie), gdyż prorocy przepowiedzieli, że urodził się król żydowski. Odnaleźli Jezusa w stajence, oddali mu pokłon i złożyli dary: Kacper - kadzidło, symbol boskości, Melchior - złoto, symbol władzy królewskiej, a Baltazar - mirrę, zapowiedź męczeńskiej śmierci.

Mędrców, lub magów ze Wschodu, w średniowieczu zaczęto nazywać Trzema Królami i ta nazwa przetrwała do czasów obecnych. Ich imiona pojawiły się dopiero w VIII w.; w XII w. Kacpra, Melchiora i Baltazara uznano za przedstawicieli Europy, Azji i Afryki. Relikwie mędrców przechowywane są do dziś w Kolonii (Niemcy).

Od Trzech Króli rozpoczyna się karnawał, a jego zakończeniem są ostatki - wtorek przed Środą Popielcową rozpoczynającą Wielki Post. 

Na podst. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 27 grudnia 2024 

    Św. Jana apostoła i ewangelisty, święto

    J 20, 2-8

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    W pierwszym dniu tygodnia Maria pobiegła i przybyła do Szymona Piotra oraz do innego ucznia, którego Jezus kochał, i oznajmiła im: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go złożono”. Piotr i ten inny uczeń wyruszyli więc i udali się do grobu. Obydwaj biegli razem, lecz ten inny uczeń wyprzedził Piotra i jako pierwszy znalazł się przy grobie. A gdy się pochylił, zobaczył leżące płótna. Nie wszedł jednak do środka. Przybył także idący za nim Szymon Piotr i on wszedł do grobowca. Tam spostrzegł leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie. Nie leżała ona razem z tamtymi płótnami, lecz zwinięta osobno w innym miejscu. Wtedy wszedł ten inny uczeń, który dotarł wcześniej do grobu. A gdy zobaczył, uwierzył.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24