W zjeździe uczestniczyło ok. 10 tysięcy osób, głównie z woj. pomorskiego, ale też z USA, Kanady i Niemiec. Jest to coroczne plenerowe spotkanie z muzyką i kulturą Kaszubów.
Prezydent w swoim wystąpieniu chwalił Kaszubów za „umiejętność mądrego zagospodarowywania polskiej wolności z korzyścią dla całego regionu i dla całej Polski".
„Chciałoby się bardzo, aby te cnoty, umiejętności, szczególne cechy kaszubskie: upór i pracowitość, szacunek dla państwa i zdolność do racjonalnego myślenia, działania upowszechniały się w stopniu maksymalnym w całej Polsce" - powiedział Komorowski.
Pogratulował Kaszubom "budowania harmonijnej jedności pomiędzy patriotyzmem polskim a dumą z tego, że jest się Kaszubą".
„Pan Bóg w sposób szczególny wyróżnił Kaszubów i urodą miejsca, w którym żyją, i wszelkimi innymi przymiotami i trzeba to chronić, trzeba to cenić i kochać" - podkreślił prezydent.
„Także przyszłość należy do Kaszubów, którzy potrafią w tej wolnej Polsce tworzyć klimat szczególny, zagospodarowywać to, co dostali od natury i wzbogacać o efekty własnej pracy" - powiedział.
Na pamiątkę zjazdu prezydent przekazał Kaszubom, z myślą o muzeum we Władysławowie, odnalezioną w archiwach polskich notatkę mówiącą o tym, jak Naczelnik Państwa Józef Piłsudski zgodził się zostać szefem 66. Kaszubskiego Pułku Piechoty. „Niech będzie to na chwałę Kaszubów i umiejętności łączenia przez nich dumy z bycia Kaszubą i patriotyzmu polskiego" – powiedział na zakończenie swego wystąpienia.
Prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego Łukasz Grzędzicki powiedział PAP, że „obecność prezydenta podczas najważniejszego święta dla Kaszubów jest wyróżnieniem". „Po raz pierwszy od kiedy organizowane są zjazdy, czyli od 1999 roku, uczestniczy w nim głowa państwa" - podkreślił.
Kaszubi podarowali prezydentowi czapkę szyprówkę, „To jest tradycyjne nakrycie głowy Kaszubów, szczególnie nadmorskich; szyprówki nosili szyprowie, kapitanowie statków" - tłumaczył Grzędzicki.
Zjazd rozpoczęła msza św. pod przewodnictwem abp. Tadeusza Gocłowskiego w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Władysławowie. Następnie uczestnicy zjazdu przeszli na Aleję Gwiazd Sportu, gdzie przygotowano scenę.
Do późnego wieczoru na scenie prezentowali się kaszubscy artyści. Przygotowano też stoiska twórców ludowych oraz miejsce do biesiadowania, gdzie przygotowano m.in. rybne przysmaki.
Oprócz corocznych zjazdów organizowanych od 1999 r. (na pamiątkę zjednoczenia Kaszub w granicach jednego województwa) co roku odbywa się też Dzień Jedności Kaszubów (na pamiątkę pierwszej historycznej wzmianki z 1238 r., w której pojawiło się słowo „Kaszuby").
Grzędzicki powiedział PAP, że według danych z Narodowego Spisu Powszechnego w 2011 roku, przynależność do narodowości kaszubskiej zadeklarowało 233 tys. osób, z tego ponad 90 proc. równocześnie jako Polacy. Językiem kaszubskim posługuje się 108 tys. osób. Prezes zrzeszenia zaznaczył, że wg. socjologów Kaszubów mieszkających w Polsce i za granicą jest ok. pół miliona. (PAP)
Komentarze
http://niezalezna.pl/43295-na-wielkim-bilboardzie-w-centrum-kielc-tusk-dziwka-putina
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.