W Krakowie poświęcono kościół bł. Jana Pawła II

2013-06-23, 14:03
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Z udziałem Episkopatu Polski poświęcony został w niedzielę kościół bł. Jana Pawła II w Sanktuarium bł. Jana Pawła II "Nie lękajcie się!" w Krakowie.

„Centrum nie jest pomnikiem, ale ważnym miejscem spotkania z osobą Jana Pawła II" - mówił kard. Stanisław Dziwisz.

„Świątynia ta, wraz z całym centrum Jana Pawła II +Nie lękajcie się!+ jest przede wszystkim wyrazem wdzięczności Bogu za wyjątkowego syna narodu polskiego, który w naszym pokoleniu został następca św. Piotra, pasterzem Kościoła powszechnego i duchowym przywódcą współczesnego świata" - podkreślił metropolita krakowski na początku mszy św.

Jan zaznaczył, wzniesiona w Krakowie świątynia i powstające stopniowo centrum Jana Pawła II przygotowują wiernych do kanonizacji błogosławionego papieża. „Modlimy się również dzisiaj o dar tej kanonizacji, ufając że nastąpi ona w niedługim czasie" - mówił hierarcha.

Według niego Centrum „Nie lękajcie się!" jest hołdem złożonym Janowi Pawłowi II, ale także podjęciem dziedzictwa myśli i ducha, jakie zostawił. „Chcemy to dziedzictwo twórczo rozwijać, chcemy w jego świetle stawiać czoło nowym wyzwaniom, a także przekazać je następnym pokoleniom" - zadeklarował kard. Dziwisz.

„To duchowy testament błogosławionego Jana Pawła II stał się fundamentem tutejszego Centrum, tu będziemy zawsze wolni od lęku i tu będziemy się starać uwalniać ludzi od lęku i zagrożeń współczesnego świata" - dodał.

(PAP)

www.L24.lt 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 września 2024 

    Św. Januarego, biskupa i męczennika, wspomnienie

    Łk 7, 36-50

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do jego domu i zajął miejsce przy stole. Pewna kobieta, znana w mieście jako grzesznica, dowiedziała się, że Jezus przebywa w domu faryzeusza. Przyniosła olejek w alabastrowym flakoniku, stanęła za Nim i płacząc u Jego stóp, zaczęła je obmywać łzami i wycierać włosami. Całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem. A faryzeusz, który Go zaprosił, widząc to, pomyślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby kto Go dotyka i jaka jest ta kobieta – że jest grzesznicą”. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Szymonie, chcę ci coś opowiedzieć”. A on odparł: „Mów, Nauczycielu!”. „Było dwóch dłużników pewnego wierzyciela. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”. Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. A On mu odrzekł: „Słusznie osądziłeś”. Wtedy obrócił się w stronę kobiety, a do Szymona powiedział: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś Mi wody do obmycia nóg. A ona obmyła mi stopy łzami i wytarła włosami. Nie pocałowałeś mnie na powitanie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować moich stóp. Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje stopy. Dlatego mówię ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje”. Do niej zaś powiedział: „Odpuszczone są twoje grzechy”. Wtedy ci, którzy siedzieli przy stole, zaczęli mówić między sobą: „Kim On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”. A do kobiety powiedział: „Twoja wiara cię ocaliła. Idź w pokoju!”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24