Jest to już czwarta motocyklowa pielgrzymka funkcjonariuszy BOR do Smoleńska. To duże wyzwanie dla jej uczestników, którzy pokonają prawie 2 tys. km w trzy dni. Na miejscu katastrofy funkcjonariusze BOR zapalą znicze. Odprawiona zostanie msza święta. Uczestnicy wyprawy odwiedzą też groby polskich oficerów pomordowanych w 1940 roku przez NKWD w Katyniu.
Funkcjonariusze BOR wybrali taki sposób oddania hołdu swoim kolegów, ponieważ wśród nich byli entuzjaści motocykli. Niektórzy uczestnicy wyprawy wyruszając z Warszawy mieli na sobie koszulki z napisem "Motocykliści w hołdzie kolegom. Smoleńsk 2010". Tuż przed wyjazdem przed pomnikiem poświęconym poległym na służbie funkcjonariuszom Biura złożyli wieniec. Towarzyszył im szef BOR płk Krzysztof Klimek.
10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem rozbił się samolot Tu-154M lecący z polską delegacją na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką, a także dziewięcioro oficerów BOR: płk Jarosław Florczak, mjr Dariusz Michałowski, kpt. Paweł Janeczek, por. Piotr Nosek, ppor. Artur Francuz, ppor. Paweł Krajewski, ppor. Jacek Surówka, ppor. Marek Uleryk i ppor. Agnieszka Pogródka-Węcławek.
BOR, który do 2001 r. działa na podstawie ustawy o policji, to kilkusetosobowa jednostka podporządkowana MSW. Zadania BOR to ochrona prezydenta (dożywotnio), marszałków parlamentu, premiera, ministrów spraw zagranicznych, obrony narodowej i spraw wewnętrznych, szefa Kancelarii Prezydenta, a także zagranicznych delegacji.(PAP)
www.L24.lt
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.